Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Starosta twierdzi, że wszystko gra

Rafał Klepczarek
Starosta Janusz Michalak na posiedzeniu komisji
Starosta Janusz Michalak na posiedzeniu komisji fot. Rafał Klepczarek
Piątkowa informacja "Polski Dziennika Łódzkiego", dotycząca zakupu powiatowego lokalu przez córkę starosty łowickiego Janusza Michalaka, była jednym z tematów wtorkowego posiedzenia komisji rewizyjnej.

W piątek 20 sierpnia opisaliśmy historię zakupu przez panią B. lokalu o powierzchni ponad 110 metrów kwadratowych w powiatowej kamienicy przy ul. Podrzecznej. Władze powiatu od dłuższego czasu sprzedają tam lokale mieszkalne i użytkowe. Lokal, który nabyła pani B., był wystawiany do sprzedaży w trzech przetargach. W pierwszych dwóch, gdzie cenę wywoławczą ustalono na 201.539 zł, mimo zainteresowania oglądających nie pojawiła się żadna oferta kupna. Mieszkanie sprzedano dopiero za trzecim podejściem, cenę wywoławczą obniżono wtedy o 20 proc. Córka starosty była jedynym oferentem i nabyła nieruchomość za 162.851 zł. Wśród części radnych transakcja ta wzbudziła niesmak, inni uważali, że każdy ma prawo w legalny sposób nabyć powiatowe mienie.

Opozycyjny radny Michał Śliwiński pytał we wtorek na posiedzeniu powiatowej komisji o transakcję, jaką starostwo zawarło z córką Janusza Michalaka. Starosta początkowo nie chciał się wypowiadać w tej sprawie, gdyż to nie on dokonał zakupu, a jego pełnoletnia, samodzielna córka. Radny drążył jednak temat dalej, chcąc się dowiedzieć, czy w trzecim przetargu powiat musiał obniżać cenę wywoławczą aż o 20 procent.

- Zdarza się, że obniżana jest ona nawet do 50 procent - twierdzi starosta Janusz Michalak, który uważa, że nie stało się nic nagannego ani z prawnego, ani też z etycznego czy moralnego punktu widzenia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Transport ogromnego generatora ulicami Grudziądza

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lowicz.naszemiasto.pl Nasze Miasto