Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sprawca stracił wolność i prawko

Rafał Klepczarek
21 lipca ubiegłego roku na drodze w Seligowie młode małżeństwo z Bobrownik otarło się o śmierć podczas wypadku, do którego doprowadził mocno pijany kierowca seata cordoby. Piotr K. został skazany na 7 lat więzienia. Wyrok nie jest prawomocny
21 lipca ubiegłego roku na drodze w Seligowie młode małżeństwo z Bobrownik otarło się o śmierć podczas wypadku, do którego doprowadził mocno pijany kierowca seata cordoby. Piotr K. został skazany na 7 lat więzienia. Wyrok nie jest prawomocny Sławomir Burzyński
Sprawca stracił wolność i prawko. Sąd Rejonowy w Łowiczu dożywotnio zabrał prawo jazdy Piotrowi K. z Domaniewic. Sprawca tragicznego w skutkach wypadku trafi też do więzienia na 7 lat. Wyrok ten ma odstraszać inne osoby, które chciałyby po pijanemu wsiąść za kierownicę samochodu i narażać na drodze życie swoje i innych uczestników ruchu drogowego.

Dzień 21 lipca ubiegłego roku Annie i Michałowi F. będzie śnił się po nocach do końca życia. Będą to jednak koszmarne sny młodego małżeństwa z Bobrownik w powiecie łowickim. Piękna, słoneczna niedziela skończyła się dla nich wypadkiem drogowym, w którym odnieśli obrażenia ciała zagrażające ich życiu. Do dziś 25-latka i jej o rok młodszy mąż nie wrócili do zdrowia i nie wiadomo, kiedy to nastąpi.
Ich tragedię spowodował 23-letni Piotr K., który seatem cordobą uderzył w dwójkę rowerzystów. Cykliści jechali drogą w Seligowie w gminie Łyszkowice.
Mieszkaniec Domaniewic pił alkohol od kilku dni. Nie przeszkadzało mu to wsiąść w niedzielę za kierownicę seata. Tłumaczył, że rosili go o to koledzy.
Śledczy szacują, że w chwili wypadku kierowca cordoby miał w organizmie około 2,9 promila alkoholu.
Nieodpowiedzialny młody człowiek, który miał już na koncie sądowy wyrok za bójkę na dyskotece, przyznał się do winy i łamiącym głosem przepraszał na sali sądowej za to, co stało się w ubiegłoroczne wakacje.

Sprawca stracił wolność i prawko

Sędzia Anna Kwiecień-Motylewska uznała, że nie sprawdził się on całkowicie jako uczestnik ruchu drogowego i dożywotnio pozbawiła go prawa jazdy.
- Oskarżony jechał za szybko, pił alkohol w dniu wypad ku i wcześniej, nie miał poszanowania dla prawa oraz życia i zdrowia swojego i innych - mówiła sędzia uzasadniając wyrok ogłoszony 18 lutego. - Nie może być pobłażania dla pijanych kierowców.
Mężczyzna został także skazany na 7 lat więzienia. Został zobligowany również do pokrycia kosztów sądowych w wysokości ponad 5,7 tys. zł.
Prokuratura Rejonowa w Łowiczu domagała się dla niego wyższego wymiaru kary więzienia, gdyż wnioskowała o 9 lat pozbawienia wolności. Piotr K., wbrew wnioskowi śledczych, nie został też zobowiązany do przekazania nawiązek po 10 tys. zł każda dla ofiar wakacyjnego wypadku.
Wyrok jest nieprawomocny. Na jego poczet sędzia Motylewska-Kwiecień zaliczyła 23-latkowi okres tymczasowego aresztu, do którego trafił już 21 lipca 2013 roku.
Po wysłuchaniu wyroku młody domaniewiczanin nie został zwolniony do domu, ale aresztowany na kolejne trzy miesiące. Sąd w ten sposób zabezpieczył się przed tym, że zagrożony surową karą młodzian, mógłby ukrywać się przed wymiarem sprawiedliwości do czasu uprawomocnienia się orzeczenia SR w Łowiczu.

Okiem obrony

Adwokat Piotra K. nie miał najmniejszych wątpliwości, że to, co stało się 21 lipca, nie powinno mieć miejsca.
Obrońca Piotra K. podkreślał jednak w mowie końcowej, iż jego klient od razu przyznał się do winy i z głębi serca przeprosił za to, co zrobił. Reprezentant Piotra K. wskazywał też na jego dobre zachowanie w czasie przebywania w areszcie w Zakładzie Karnym w Łowiczu.
Adwokat 23-latka uznał też, że kara 9 lat więzienia zaproponowana przez oskarżenie jest zbyt surowa w kontekście wyroku Sądu Okręgowego w Sieradzu. W lutym tego roku sieradzki sąd skazał na karę 9 lat pozbawienia wolności 39-letniego Tomasza Sz., oskarżonego o spowodowanie po pijanemu katastrofy drogowej, w wyniku której śmierć poniosły trzy osoby.
Mężczyzna ma też dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów, bo - jak uzasadniał sąd - był on już wcześniej karany za jazdę po pijanemu.
Co ciekawe, Tomasz Sz. dobrowolnie poddał się karze i sam zaproponował jej wysokość.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lowicz.naszemiasto.pl Nasze Miasto