Od września miesięczne czesne, które obecnie wynosi 112 zł i jest równowartością 8,5 proc. najniższego wynagrodzenia, zniknie. Pierwsze pięć godzin pobytu dziecka w przedszkolu ma być bezpłatne. Rodzice będą płacić 2 zł za każdą kolejną. Przedszkola będą co prawda pracowały o pół godziny dłużej niż obecnie, ale gdyby rodzice żądali zapewnienia opieki przez 10,5 godziny (cały dzień pracy placówki) musieliby zapłacić aż 231 zł. Do tego dojdą koszty wyżywienia (obecnie 4 zł dziennie za 3 posiłki) oraz wpłaty na radę rodziców (20-50 zł miesięcznie).
- Z 755 obecnych przedszkolaków, tylko rodzice 80 z nich zadeklarowali chęć pozostawienia dziecka w placówce na 10 godzin - mówi Joanna Mostowska, dyrektor zakładu obsługi przedszkoli w Łowiczu.
Inaczej uważają radni opozycyjni. Robert Wójcik i Ryszard Szmajdziński twierdzą, że takie stawki to zbyt wielkie obciążenie dla rodziców. Proponowali obniżenie kosztów, ale zostali przegłosowani.
- Zapisując dziecko do przedszkola byłam pewna, że we wrześniu zapłacę 112 zł czesnego. Tymczasem czeka mnie przykra niespodzianka i wydatek rzędu 170 złotych - wzdycha mama jednego z przyszłych przedszkolaków w Przedszkolu nr 7. - Zastanawiam się, dlaczego władze miasta nie dostrzegają wysiłku rodziców pracujących. Można siedzieć w domu i nie płacić za przedszkole, ale miastu nie na tym powinno zależeć.
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?