Mieszkańcy os. Bratkowice skarżą się na skorodowane podstawy lamp w okolicach bloku nr 42.
- Już niewiele trzeba, aby jedna z nich przewróciła się na chodnik czy ulicę i kogoś zabiła - mówi jeden z mieszkańców os. Bratkowice.
Armand Ruta, prezes Łowickiej Spółdzielni Mieszkaniowej twierdzi, że lampy przy bratkowickim bloku nie należą do ŁSM. Muszą więc należeć albo do ratusza, albo do zakładu energetycznego.
Przemysław Moskwa z łowickiej energetyki sprawdził stan lampy. - Niezależnie od tego, do kogo należy, trzeba ją natychmiast wymienić - stwierdził.
Wideo
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!