Zarzucają jej niekulturalne zachowanie i wywyższanie się. Autorom anonimu, który trafił na ręce burmistrza Krzysztofa Kalińskiego, nie podoba się także sposób wydawania pieniędzy, zbieranych przez radę rodziców.
- Jeden z rodziców był świadkiem, jak pani dyrektor poniżała pracownika szkoły w obecności uczniów i nauczycieli - mówi jedna z autorek skargi, która 4 lipca trafiła także do skierniewickiej delegatury Kuratorium Oświaty w Łodzi. - Zresztą o poziomie kultury dyrektorki świadczy choćby to, iż jeszcze jako nauczycielka wf. potrafiła na pytanie ucznia, brzmiące "co", odpowiedzieć "jajco". Bulwersują nas także niesmaczne sytuacje w stylu poklepywania przez nią pracownika po tylnej części ciała.
Autorzy pisma, skierowanego do władz miasta, wytykają dyrektorce także to, że miała poinformować nauczycieli, iż "nie będzie w tym roku pieniędzy na książki na nagrody dla najlepszych uczniów, bo szkoła jest za biedna, a tak w ogóle książka to przeżytek ". - Skoro szkoła jest biedna, to po co są kupowane drogie podświetlane gabloty na puchary? - pyta jedna ze skarżących się osób.
Burmistrz Kaliński zapewnia, że już rozmawiał na ten temat z dyrektor Puszcz. Zapowiada także spotkanie w tej sprawie z członkami rady rodziców.
Dyrektorka nie zgadza się z treścią pisma, które trafiło do ratusza. Nie chciała jednak szerzej rozmawiać z nami na ten temat, zasłaniając się tym, iż po zakończeniu roku szkolnego przebywa na urlopie.
Do władz miasta oraz do Kuratorium Oświaty wpłynęła także skarga członkini rady rodziców zespołu szkół (podstawówka i gimnazjum). Skarży się ona na to, iż dyrekcja nie udostępniła jej pełnej dokumentacji, związanej z radą rodziców, w tym regulaminu rady rodziców.
- Sposób zapoznawania się z takimi dokumentami powinien być określony w regulaminie rady rodziców - mówi Mirosława Nowacka, dyrektor skierniewickiej delegatury Kuratorium Oświaty, które sprawdzi, jak przebiega współpraca dyrektor szkoły z radą.
Chcieliśmy zapoznać się z tym dokumentem, ale sekretarz szkoły Teresa Chlebna odmówiła nam pokazania regulaminu bez konsultacji… z radą rodziców. Dyrektor Nowacka uważa, że w tym dokumencie nie ma nic tajnego. Zresztą nie brakuje szkół, które zamieszczają go na stronach internetowych.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?