Okazał się nim 36-letni łowiczanin, który zakończył swoją podróż w przydrożnym rowie w miejscowości Jackowice w powiecie łowickim.
- Na miejscu mundurowi ustalili, że kierujący oplem 36-letni łowiczanin zjechał z drogi do rowu. Mężczyźnie nic się nie stało. Policjanci wyczuli woń alkoholu. Po przebadaniu okazało się, że 36-latek ma aż 3,8 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna już stracił uprawnienia do kierowania – relacjonuje komisarz Urszula Szymczak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Łowiczu.
Uprawnienia utracili również trzej kierujący zatrzymani jadąc „na podwójnym gazie”. Grozi im także dwa lata pozbawienia wolności. To 44-letni mieszkaniec powiatu łowickiego mający 1,05 promila alkoholu w organizmie, 42-latek z powiatu zgierskiego mający 0,25 promila oraz 36-latek z powiatu łowickiego mający ponad promil. Ostatni z wymienionych został zatrzymany przez funkcjonariusza Wydziału Konwojowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Radomiu z siedzibą w Płocku będące po służbie. Do zatrzymania doszło w miejscowości Kiernozia:
- Policjant jechał drogą wojewódzką 584 w kierunku Łowicza. W pewnym momencie zauważył kierującego jednośladem, którego tor jazdy wskazywał, że może być pod wpływem alkoholu. Natychmiast zareagował i zatrzymał motorowerzystę. Poczuł woń alkoholu i niezwłocznie powiadomił dyżurnego. Kiedy policjanci sprawdzili stan trzeźwości okazało się, że 36-latek z powiatu łowickiego ma ponad promil. Mundurowi mieli wątpliwość co do trzeźwości pasażera jednośladu. Wynik badania 37-latka wskazał 1,7 promila – mówi komisarz Urszula Szymczak.
To nie koniec przewinień 36-latka. Motorower nie miał aktualnych badań technicznych.
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?