- Problemy rozpoczęły się w ubiegłym tygodniu, a już niedzielę, 1 października cuchnących ścieków było tak wiele, że z sąsiadkami zastawiałyśmy pralnię torbami z piaskiem – mówi Anna Matyaszek, mieszkanka bloku Łowickiej Spółdzielni Mieszkaniowej. – W poniedziałek ścieki nadal wybijają.
Maciej Golan, wiceprezes ŁSM twierdzi, że problem leży po stronie miasta. – Z powodu niedrożnej kanalizacji ściekowej podobne problemy mamy na tym osiedlu od lat i ciągle się one nawarstwiają – informuje wiceprezes Golan. – Do miejskiej sieci podłącza się nowych producentów ścieków, a jej wydajność się nie zwiększa. W tym wypadku doszło do podtopienia kolektora ściekowego przy ul. Starzyńskiego. Mamy klapy zwrotne, które ograniczają ilość ścieków mogących dostać się do piwnic, ale po ich zamknięciu w pralni wybija niemająca innego ujścia woda z blokowych zlewów i toalet.
Więcej w piątkowym wydaniu "ITS".
9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?