Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sąd skazał na karę więzienia byłego samorządowca. Podczas zatrzymania wyskoczył z czwartego piętra

Rafał Klepczarek
Archiwum
Były radny miejski i powiatowy Dariusz M. został skazany na 3,5 roku więzienia za przyjmowanie łapówek, które brał za pomoc w załatwianiu przydziału lokali mieszkalnych. Sędzia Małgorzata Szubert-Fiałkowska twierdzi, że oskarżony łowiczanin prowadził "prywatną politykę mieszkaniową", w której wykorzystywał sytuację ludzi chcących żyć w godziwych warunkach.

Zdaniem oskarżenia łowiczanin miał w latach 2006-2007 przyjąć 19,1 tys. zł łapówek od osób, które najczęściej prosiły go o pomoc w pozyskaniu mieszkania komunalnego. Z policyjnego podsłuchu, który M. miał założony przez pół roku, wynikało, że M. czuł się bardzo pewnie w Łowiczu. Twierdził, że w ratuszu jest w stanie załatwić wszystko. Nie brakowało więc chętnych do sprawdzenia tych słów. Tym bardziej, że dla nikogo nie było tajemnicą, że przez lata był on szefem komisji opiniującej przydziały mieszkań komunalnych.

Według śledczych Dariusz M. brał łapówki nie tylko za "mieszkaniową pomoc", ale zainkasował też 100 zł za pomoc w zdaniu egzaminu na prawo jazdy.
M. konsekwentnie nie przyznaje się do winy. Sąd Rejonowy w Łowiczu 8 listopada skazał go na karę więzienia, 10 tys. zł grzywny, przepadek korzyści majątkowych w kwocie 19,1 tys. zł oraz nakazał byłemu samorządowcowi pokryć koszty sądowe w kwocie 3,4 tys. zł.

Na ławie oskarżonych oprócz Dariusza M. zasiadało także 8 innych mieszkańców powiatu łowickiego. Małżeństwo Monika i Artur S. z Łowicza miało przekazać głównemu oskarżonemu 7,5 tys. zł łapówki za pomoc w uzyskaniu mieszkania. Była nauczycielka łowickiej placówki oświatowej dała pieniądze, a jej mąż obiecał łapówkę przez telefon. Sąd skazał oboje na rok i cztery miesiące więzienia w zawieszeniu na trzy lata próby. Państwo S. mają też do zapłacenia po 3 tys. zł
grzywny.

Marek K. oraz jego córka Marta K. z Łowicza mieli natomiast zapłacić Dariuszowi 1,8 tys. zł za pomoc w pozyskaniu komunalnego lokum. Sąd ukarał ich karą w wymiarze roku więzienia w zawieszeniu na 3 lata próby oraz grzywną w wysokości 2 tys. zł dla każdego z oskarżonych.

Ukarano też Jolantę G. Łowiczanka przyznała się do przekazania 3,5 tys. zł Dariuszowi M. za pomoc w zamianie mieszkań. Sąd ukarał ją rokiem więzienia w zawieszeniu na 3 lata próby oraz karą pieniężną w wysokości 1 tysiąca zł.

Wśród oskarżonych znalazł się też Henryk S. Mieszkaniec Łowicza miał pośredniczyć w umawianiu łapówkowych spotkań Dariusza M. z jego "klientami". Dobry znajomy radnego, którego niektórzy określali w Łowiczu "wszechwładnym", nie przyznał się do winy. Sąd ukarał go 1 rokiem i dziesięcioma miesiącami pozbawienia wolności w zawieszeniu na cztery lata próby. Łowiczanin ma też zapłacić 3 tys. zł grzywny.

Sąd badał też łapówkarski wątek, w którym miał brać udział Dariusz M., jego brat cioteczny Michał F. oraz szwagier tego ostatniego, Paweł M.

Dariusz M. miał, powołując się na swoje wpływy w skierniewickim Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego, pomóc Pawłowi M. w załatwieniu zdania egzaminu na prawo jazdy. W zamian obiecano mu 500 zł. Gdy mężczyzna zdał egzamin, dał M. 100 zł. Paweł M. oraz Michał F. zostali ukarani karą sześciu miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata próby oraz grzywnami w wysokości 600 zł każda.

Wyrok nie jest prawomocny.

null

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lowicz.naszemiasto.pl Nasze Miasto