Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rewolucji nie będzie

Rafał Klepczarek
Jacek Kaniewski (z lewej)  z odchodzącym ze szpitala dyrektorem Michałem Traczem
Jacek Kaniewski (z lewej) z odchodzącym ze szpitala dyrektorem Michałem Traczem Rafał Klepczarek
Jacek Kaniewski ze Skierniewic został dyrektorem szpitala powiatowego w Łowiczu. Przez pierwszy miesiąc swoich rządów będzie zapoznawał się z jego działalnością i w tym czasie nie planuje żadnych ruchów kadrowych czy też organizacyjnych.

Nowy dyrektor szpitala ma 48 lat. Jest żonaty. Ma syna na studiach. Według kontraktu, który podpisany zostanie z Zarządem Powiatu Łowickiego, Kaniewski ma odbierać co miesiąc 6.875 zł netto. Skierniewiczanin łowickim szpitalem ma kierować przez najbliższych sześć lat.
- Szpital w Łowiczu znam ze statystyk Narodowego Funduszu Zdrowia w Łodzi, w którym pracowałem w latach 1998-2013, i uważam, że jest to jedna z lepszych tego typu placówek w naszym regionie - mówi Kaniewski. - W swojej pracy zamierzam postawić na jakość świadczonych usług medycznych oraz rozwój szpitala przez zwiększanie liczby poradni kontraktowanych przez NFZ. Już na pierwszy rzut oka mogę powiedzieć, że w ZOZ przydałaby się poradnia kardiologiczna czy też urologiczna.
Nowy zarządzający szpitalem chce utrzymać, a nawet dalej rozwijać, powołaną przez jego poprzednika Michała Tracza - komisję ds. jakości usług medycznych. Jacek Kaniewski obecnie nie widzi potrzeby zmian kadrowych. Jeżeli natomiast w przyszłości będą one niezbędne, to będą przeprowadzane na drodze konkursowej.
Zastępcą ds. medycznych dyrektora szpitala pozostaje najpoważniejszy rywal Kaniewskiego w dyrektorskim konkursie - Andrzej Grabowski. Odwołany przez władze powiatu łowickiego w listopadzie ubiegłego roku eksszef ZOZ deklaruje pełną współpracę z nową dyrekcją.
Co ciekawe, nadal otwarta jest jednak sprawa sądowego pozwu przeciwko władzom powiatu łowickiego. Andrzej Grabowski uważa, że pozbawiono go stanowiska z naruszeniem prawa. Głównie chodzi o to, że przy jego odwołaniu nie zasięgnięto opinii Rady Społecznej ZOZ oraz nie zachowano miesięcznego okresu wypowiedzenia. Czas pokaże, czy ten spór znajdzie swój finał w sądzie pracy.
Załoga łowickiego szpitala do nowego dyrektora podchodzi ostrożnie. - Wiele osób głośno zastanawia się, jak będzie się pracować pod jego rządami - powiedziała nam jedna z pracownic łowickiego ZOZ.
Sam szpital jest, jak na krajowe warunki, w dobrej kondycji finansowej. Jego zadłużenie wynosi ok. 1,4 mln zł. Jeszcze sześć lat temu było to ponad 20 mln zł.
Natomiast dużym problem dla ZOZ jest ciągle szwankujący na bloku operacyjnym system wentylacyjno-klimatyzacyjny.
Władze powiatu łowickiego za ponad 17,2 tys. zł wynajęły rzeczoznawców, którzy do 23 lipca stwierdzą, czy za wadliwe działanie odpowiada spółka z Wielkopolski, firmująca montaż instalacji.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lowicz.naszemiasto.pl Nasze Miasto