Społeczna Rada Gospodarcza w Łowiczu powstała z inicjatywy burmistrza Kalińskiego w 2008 roku. W jej skład wchodzi obecnie 29 większych i mniejszych przedsiębiorców z Łowicza. Powołując ciało doradcze włodarz Łowicza chciał pokazać, że będzie tak rządzić miastem, aby działający w nim przedsiębiorcy mogli się rozwijać, tworząc nowe miejsca pracy, a zarazem zasilać miejską kasę wpływami z podatków.
Sielanka skończyła się pod koniec października ubiegłego roku, gdy mimo ostrego sprzeciwu członków rady gospodarczej burmistrz Kaliński przeforsował podwyżkę podatków od środków transportu. Przypomnijmy, że za sprawą tej decyzji wzrosły one w tym roku o ok. 10 proc.
Dzień przed październikową sesją Rady Miejskiej w Łowiczu Krzysztof Kaliński spotkał się z przedsiębiorcami, którzy nie godzili się na tak znaczny skok stawek podatkowych.
- Spieraliśmy się, ale to są normalne reguły demokracji - twierdzi Jerzy Borecki. - Moje głębokie zaniepokojenie wzbudził jednak fakt, że jednego dnia dyskutujemy nad tym, co już dzień później uchwali rada miasta.
Właściciel studia fotograficznego za najgorsze uznaje jednak coś innego. - Byłem negatywnie zaskoczony, gdy burmistrz z rozbrajającą szczerością wyznał, że mimo naszych obiekcji nie zamierza wprowadzać żadnych korekt do już przygotowanego projektu uchwały. Nie chcę więc uczestniczyć w działaniach, które są farsą i stąd moja rezygnacja - dodaje fotogafik.
Krzysztof Kaliński twierdzi, że Społeczna Rada Gospodarcza jest dla niego ważna i liczy się z jej zdaniem. - Żałuję, że odszedł z niej pan Borecki - zapewnia burmistrz Łowicza.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?