Przedstawiciele kolei zaproponowali miastu cztery warianty wiaduktu. Według planów inwestora ma się on opierać się na estakadach. Będzie to dwupasmowa jezdnia z chodnikami dla pieszych po obu jej stronach. Jeden wariant zakładał, że wiadukt będzie miał 280 metrów, a drugi, że o będzie on dłuższy o 60 metrów. Dwie pozostałe wersje zaproponowane miastu różniły się jedynie tym, że wzbogacono je o ścieżki rowerowe.
– Wybraliśmy, mówiąc kolokwialnie, najbardziej wypasiony wariant – mówi burmistrz Łowicza. – To inwestycja, która ma służyć przez kilkadziesiąt lat, więc nie ma co na niej oszczędzać. A dłuższy wiadukt wyposażony w ścieżki rowerowe będzie znacznie bezpieczniejszy.
Budowa samego wiaduktu ma rozpocząć się w 2014 roku. Szacowana jest na 34,9 mln zł, z których kolei wyłoży jedynie 23,3 mln zł. Pozostałe pieniądze musi znaleźć we własnym budżecie łowicki ratusz. Do tego dochodzi jeszcze budowa dróg dojazdowych do wiaduktu, na który będzie wjeżdżać się z ul. 1 Maja, a zjeżdżać w ul. Warszawską. Szacunkowo potrzeba na ten cel 20 mln zł.
– Drogi dojazdowe nie powstaną od razu, bo nas na to nie stać, ale będziemy budować je etapami – zapowiada Krzysztof Kaliński.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?