Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

PSP brakuje na paliwo

Rafał Klepczarek
Wyjazdy do tak dużych pożarów, jak ten w Świeryżu II, są niezwykle "paliwożerne"
Wyjazdy do tak dużych pożarów, jak ten w Świeryżu II, są niezwykle "paliwożerne" Rafał Klepczarek
W Komendzie Państwowej Straży Pożarnej w Łowiczu brakuje pieniędzy na paliwo. Jeśli w ciągu dwóch tygodni jednostki finansowo nie wesprze Andrzej Witkowski, komendant wojewódzki PSP w Łodzi, straż będzie miała problem z wyjazdami do zdarzeń.

Jacek Szeligowski, komendant powiatowy PSP w Łowiczu, oparł tegoroczny plan finansowy na liczbie wydarzeń z ubiegłego roku i na paliwo przeznaczył 55,5 tys. zł. Okazało się, że to za mało o 47 tys. złotych. Szacunkowo tyle zabraknie łowickim strażakom do końca roku.
- Poprosiłem o pieniądze jednostkę nadrzędną i liczę, że otrzymamy potrzebne fundusze, gdyż w innym przypadku będziemy mieli poważny problem z wyjazdami - mówi Szeligowski. - Powodem niedoszacowania naszego budżetu była liczba tegorocznych interwencji, która jest znacznie wyższa niż w ubiegłym roku. Ponadto zanotowaliśmy w tym roku aż dwa wielkie pożary i cztery duże. W ubiegłym roku nie mieliśmy żadnego tak poważnego wydarzenia, które pochłonęłoby tyle środków na neutralizację zagrożenia.
Dwa największe pożary wybuchły w tym roku w chlewni w Karsznicach Dużych (gm. Chąśno) oraz kurniku w Strzebieszewie (gm. Domaniewice). Niewiele mniejsze zanotowano natomiast w Bednarach, Łaźnikach, Świeryżu i Arkadii. W pierwszym przypadku płonął magazyn Gminnej Spółdzielni Samopomoc Chłopska w Nieborowie, a w pozostałych - budynki inwentarsko-składowe.
Strażacy z PSP ratowali też w tym roku gospodarstwa rolne zalane przez przybierające rzeki oraz wody gruntowe. Pod względem powodziowym rok 2013 był znacznie bardziej groźny niż 2012.
Nie można też zapomnieć o wyjazdach do niebezpiecznych owadów.
W ubiegłym roku ratownicy PSP usunęli 102 gniazda os i szerszeni. W tym roku podobnych interwencji było już 180. Wcześniej do podobnych zdarzeń wysyłano też jednostki OSP. - W tym roku nie pozwoliłem na to, aby narażać zdrowie i życie strażaków, z których żaden nie ma odpowiedniego kombinezonu ochronnego - informuje szef PSP.
A warto przypomnieć, że nawet te, które posiada PSP są już na tyle zniszczone, że niebezpieczne owady pokąsały dwukrotnie ich użytkowników podczas akcji ratunkowych.
- Na pewno będziemy chcieli wesprzeć łowicką jednostkę, ale musimy przeanalizować, czy mamy na ten cel odpowiednie fundusze - mówi Arkadiusz Makowski, rzecznik KW PSP w Łodzi.
Nawet, jeśli komendant wojewódzki PSP nie poskąpi pieniędzy, to łowiccy strażacy i tak muszą zaciskać pasa, gdyż funduszy brakuje także na rzeczówkę i ogrzewanie. Jacek Szeligowski podjął decyzję o wyłączeniu zimą ogrzewania w części strażackich pomieszczeń. - Stało się to oczywiście w konsultacji z fachowcem z dziedziny budownictwa, aby nie zaszkodzić budynkowi - zapewnia szef PSP w Łowiczu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lowicz.naszemiasto.pl Nasze Miasto