Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Przedstawiciele rodzin zastępczych uważają, że ich wychowankowie zostali niesłusznie pominięci

Rafał Klepczarek
Rafał Klepczarek
Opozycyjni radni oskarżają burmistrza Krzysztofa Kalińskiego o dyskryminację wychowanków rodzinnych domów dziecka i rodzin zastępczych. Nie znaleźli się oni w gronie osób, którym komunalne lokum może być przyznane bez spełniania warunków dochodowych i lokalowych.

- Zupełnie nie rozumiem tej decyzji władz Łowicza - mówi Elżbieta Kaczmarczyk, która reprezentuje rodzinę zastępczą opiekującą się piątką dzieci w wieku od 4 do 16 lat. - Są to takie same dzieci, jak te, które opuszczają domy dziecka. Ani my, ani też biologiczni rodzice nie jesteśmy w stanie zapewnić naszym podopiecznym dachu nad głową, gdy już dorosną do samodzielnego życia.

Rada Miejska w Łowiczu pod koniec stycznia przyjęła uchwałę w sprawie zasad wynajmowania komunalnych mieszkań. Aby dostać się na tzw. listę burmistrza, czyli listę osób oczekujących na przydział mieszkania, należy jednocześnie spełniać następujące wymogi: metraż przypadający na jednego członka rodziny nie może przekraczać 6 mkw., ubiegający się o mieszkanie musi być związany z Łowiczem oraz mieścić się w kryterium dochodowym.

Władze miasta ustaliły też grono osób, które mogą wynająć komunalne lokum nawet, jeśli nie spełniają tych warunków. Wśród nich znaleźli się młodzi ludzie opuszczający państwowe domy dziecka.

Radny opozycyjny Robert Wójcik zaproponował kolegom z komisji społecznej, aby do listy tej dopisać także wychowanków rodzin zastępczych oraz podopiecznych rodzinnych domów dziecka. Tym bardziej, że ich status prawny jest, także zdaniem radnego szefującego Powiatowemu Centrum Pomocy Rodzinie w Łowiczu, dokładnie taki sam, jak wychowanków placówek opiekuńczo-wychowawczych. Komisja jednogłośnie zgodziła się na wniosek Wójcika. Burmistrz Krzysztof Kaliński był jednak innego zdania i większość radnych podczas sesyjnych obrad odrzuciła propozycję radnego.

- Jestem zaszokowany nie tylko postawą władz miasta, ale także kolegów z komisji, gdyż podczas głosowania nad moim wnioskiem w czasie sesyjnych obrad zagłosowali inaczej niż podczas obrad komisji - mówi radny Wójcik. - Szkoda, że zamiast rozsądku wygrał interes polityczny.

Krzysztof Kaliński twierdzi, że miasto dysponuje tak skromnym zasobem mieszkaniowym, że nie jest wskazane rozszerzanie uprzywilejowanej grupy.

- Poza tym, jako burmistrz Łowicza w szczególnych sytuacjach mogę przyznać mieszkanie poza listą osób spełniających kryteria, które kwalifikują ich do otrzymania przydziału komunalnego lokum - wyjaśnia burmistrz Krzysztof Kaliński.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lowicz.naszemiasto.pl Nasze Miasto