Prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie tragedii na drodze pod Zdunami w powiecie łowickim

We wtorek, 8 sierpnia w miejscowości Jackowice o godzinie 15.40 doszło do zderzenia motocykla marki honda z oplem corsą. Auto osobowe zapaliło się. W wypadku zginęły 3 osoby: dwie podróżujące corsą oraz motocyklista.
Wciąż ustalana jest tożsamość kierującej osobówką kobiety oraz pasażera.

- Policjanci na miejscu pod nadzorem prokuratora wykonali wszelkie czynności, które pozwolą na ustalenie dokładnego przebiegu zdarzenia – mówi nadkom. Urszula Szymczak, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Łowiczu. – Obecnie możemy mówić jedynie o wstępnych ustaleniach, z których wynika iż motocyklista 48-letni mieszkaniec powiatu łowickiego jechał droga krajową nr 92 od strony Kutna. Natomiast kierująca oplem, podróżująca od strony Łowicza skręcała w lewo.

Z relacji strażaków uczestniczących w akcji ratunkowej wynika, iż natychmiast po zderzeniu auto osobowe stanęło w płomieniach. Dopiero gdy ogień został ugaszony służby ratunkowe mogły dostać się do osób poszkodowanych znajdujących się wewnątrz opla.

– Po uzyskaniu dostępu do poszkodowanych ratownicy medyczni zdecydowali o odstąpieniu od czynności ratowniczych – mówi mł. bryg. Tomasz Lendzion, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Łowiczu. – To jeden z najtragiczniejszych wypadków w naszym rejonie, gdyż na trzy osoby poszkodowane, trzy zginęły.

W akcji ratowniczej brało udział 6 zastępów strażackich: 2 z KP PSP w Łowiczu, 2 zastępy Ochotniczej Straży Pożarnej ze Zdun i 2 z OSP Bąków Górny.

Śledztwo mające ustalić dokładne przyczyny tragedii prowadzi łowicka prokuratura.