W Sądzie Rejonowym w Łowiczu dziś, 12 lutego zakończył się proces związany z tragicznymi wydarzeniami z 21 lipca ubiegłego roku, do których doszło na drodze w gminie Łyszkowice. Piotr K. z Domaniewic miał prawo jazdy zaledwie od kwietnia. Młody człowiek spożywał alkohol od kilku dni. Feralnego dnia wsiadł nietrzeźwy za kółko seta Cordoby. Śledczy szacują, że w momencie wypadku miał on w organizmie 2,9 promila alkoholu.
Auto pędzące z prędkością 100-120 kilometrów na godzinę zbliżyło się do czteroosobowej grupy rowerzystów. Podczas manewru jej wyprzedzania samochód odbił w lewą stronę i uderzył w młode małżeństwo jadące rowerami z przeciwka. Anna i Michał F., którzy pobrali się pięć tygodni wcześniej, odnieśli ciężkie obrażenia ciała. Do dziś żadne z nich nie wróciło do zdrowia.
Oskarżyciel domaga się dla 23-latka z Domaniewic nie tylko kary więzienia, ale także dziesięcioletniego zakazu kierowania pojazdami mechanicznymi oraz pokrycia przez Piotra K. kosztów sądowych. Wniosek prokuratury uzupełniają nawiązki po 10 tys. zł każda dla ofiar wakacyjnego wypadku.
Sam oskarżony łamiący się głosem jeszcze raz przeprosił ofiary wypadku, wyraził chęć pomoc i podkreślił, że nie chce spędzić długich lat w więzieniu.
Sędzia Anna Kwiecień-Motylewska wyrok w tej sprawie wyda 18 lutego.
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?