Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pożar w Łowiczu zabrał własny kąt dwóm rodzinom

Rafał Klepczarek
Marcin Osman
Dwie rodziny pogorzelców z ulicy Włókienniczej zostały umieszczone przez władze Łowicza w mieszkaniu chronionym w nowym miejskim bloku przy ulicy Krudowskiego. Burmistrz Krzysztof Kaliński zapowiada, że dostaną oni zapomogi z ośrodka pomocy społecznej w kwocie 2 tysiące złotych dla każdej z nich.

Mieszkańcy ulicy Włókienniczej stracili swoje mienie podczas pożaru, którego przyczyną było prawdopodobnie zwarcie instalacji elektrycznej na drewnianym poddaszu murowanego budynku.

Był on zamieszkany przez dwie rodziny: małżeństwo, które wychowuje dwóch synów w wieku 12 i 15 lat oraz siostrę ich matki, opiekującej się samotnie kilkuletnią pociechą.

Pożar zauważył jeden z sąsiadów, który wezwał na pomoc strażaków i wyprowadził z płonącego budynku 12-latka i jego o trzy lata starszego brata. Mimo szybkiej reakcji straży pożarnej, ogień pochłonął połowę dachu oraz znaczną część poddasza. Płomienie uszkodziły też instalację elektryczną na poddaszu oraz w łazience.

Woda gaśnicza, przeciekająca przez drewniany strop, zniszczyła natomiast panele podłogowe, meble kuchenne i pokojowe. Straty wstępnie szacowane są na 32 tysiące złotych, z czego 27 tys. zł w budynku.

Pogorzelcy zostali objęci opieką miasta.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lowicz.naszemiasto.pl Nasze Miasto