Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Powstaje Regionalny Program Zapobiegania Nagłym Zgonom Sercowym - można uratować setki chorych z woj. łódzkiego

Joanna Barczykowska
W programie ma uczestniczyć pięć szpitali
W programie ma uczestniczyć pięć szpitali archiwum
Nagły zgon sercowy jest jedną z najczęstszych przyczyn śmierci w woj. łódzkim. W 2010 r. z tego powodu może umrzeć nawet 2,5 tys. mieszkańców. By temu przeciwdziałać, lekarze z pięciu szpitali opracowali Regionalny Program Zapobiegania Nagłym Zgonom Sercowym "Nie pozwólmy choremu umrzeć po raz drugi".

Program obejmowałby nielimitowane operacje wstawiania rozruszników serca, defibrylatorów chorym na migotanie przedsionków i przeprowadzanie ablacji serca pacjentom cierpiącym na arytmie. Podobne zabiegi wykonuje się w łódzkich szpitalach, ale ich liczba jest niewystarczająca w stosunku do potrzeb.

W programie mają wziąć udział cztery szpitale z Łodzi: Uniwersytecki Szpital Kliniczny im. WAM, szpital im. Sterlinga, Klinika Kardiologii w Wojewódzkim Specjalistycznym Szpitalu im. Biegańskiego, Wojewódzki Szpital Specjalistyczny im. Kopernika, a także szpital rejonowy w Piotrkowie.

Wszystkie te placówki mają wyspecjalizowaną kadrę i sprzęt medyczny, co pozwoli na wykonywanie skomplikowanych operacji. Problemem są jednak pieniądze. O sfinansowanie nielimitowanych operacji ratujących życie chcą zwrócić sią do łódzkiego oddziału NFZ łódzcy radni.

Projekt uchwały w tej sprawie podpisała większość łódzkich radnych z komisji zdrowia. Dyskusja nad projektem jest zaplanowana na pierwszej sesji Rady Miejskiej po wakacjach, 25 sierpnia.

- Chcemy zwrócić się z apelem do władz Łódzkiego Oddziału NFZ o zawarcie ze szpitalami, które biorą udział w programie, umów na nielimitowane świadczenia zdrowotne ratujące życie. W ten sposób będziemy mogli zapewnić specjalistyczną opiekę kardiologiczną mieszkańcom całego regionu - podkreśla Tadeusz Morawski, łódzki radny PiS, członek komisji zdrowia.

A jest o co walczyć. Lekarze alarmują, że zgony sercowe najczęściej dotykają osób, które są nieświadome zagrożenia. Mogą być one pierwszym, a zarazem ostatnim stadium choroby krążeniowej.

Statystyki amerykańskie wskazują, że z tego powodu umiera prawie 450 tys. chorych rocznie, co stanowi prawie połowę zgonów z przyczyn sercowych. Wśród najczęstszych przyczyn wymienia się chorobę wieńcową. W grupie o podwyższonym ryzyku są osoby, które w przeszłości miały już przypadki zatrzymania krążenia. A takich w naszym województwie nie brakuje. Szczegóły programu zostaną ogłoszone pod koniec sierpnia.

Projekt ma trafić pod głosowanie na sesji Rady Miejskiej w Łodzi pod koniec sierpnia

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lowicz.naszemiasto.pl Nasze Miasto