Anna Fibur opiekuje się sześcioletnim Dawidem i kończącą w tym roku 18 lat Patrycją. Dziewczyna, która pełnoletność osiągnie już w maju, jest osobą niepełnosprawną w stopniu znacznym. Patrycja nie jest w stanie egzystować bez pomocy matki, która nie pracuje i utrzymuje rodzinę z alimentów i wsparcia finansowego ośrodka pomocy społecznej. Nastolatka cierpi m.in. na wodogłowie, padaczkę i niedowład kończyn.
- Za 700 zł miesięcznie wynajmuję mieszkanie na os. Starzyńskiego, ale właściciel już wspomina o podwyżce czynszu - mówi Anna Fibur. - W maju skończą mi się alimenty na Patrycję i będę miała problem z pieniędzmi na czynsz.
Historia Anny Fibur ujęła radnych z miejskiej komisji mieszkaniowej, którzy wnioskowali, aby burmistrz Łowicza skorzystał ze swoich uprawnień i uznał jej prośbę o mieszkanie, jako przypadek szczególnej wagi. Tak też się stało.
- Mieszkania dla mnie jednak nie mają, bo twierdzą, że pustostany, które im wskazuję w centrum miasta grożą zawaleniem, a przecież widzę tam wymienione na nowe okna - mówi czekająca na pomoc łowiczanka.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Polski samolot musiał nagle lądować na Islandii. Nerwowa sytuacja na pokładzie
- Gwiazdy „Pulp Fiction” na 30. rocznicy premiery filmu. Niektórych zabrakło
- Kokosanka pingwinem roku. Ptak z gdańskiego zoo bije rekordy popularności
- Sto dni do rozpoczęcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Co mówią mieszkańcy Paryża?