W Łowiczu istnieją gospodarstwa domowe, które nawet sześć razy w roku mają odłączany prąd z powodu braku płatności. Niestety, takie odłączanie i przyłączanie nie jest tanie. Klient każdorazowo za podłączenie musi zapłacić 74,13 złotych plus VAT.
Niesumienni płatnicy szybko są albo pozbawiani prądu, albo montowane mają tzw. liczniki przedpłatowe. - Takie rozwiązanie stosowane jest tylko wobec klientów nie rokujących na poprawę - zapewnia pracownik Zakładu Energetycznego w Łowiczu.
W przypadku liczników przedpłatowych energetyka nie ponosi żadnego ryzyka, ponieważ klient musi płacić za prąd z góry. Kiedy wykorzysta energię, za którą zapłacił, prąd automatycznie jest odcinany.
Liczniki przedpłatowe ma już wielu łowiczan. Ładuje się je podobnie jak telefon na kartę. Dla użytkowników nie są jednak powodem do dumy. - Bardzo rzadko pojawiają się sygnały dotyczące problemów z prądem, nie dlatego bynajmniej, że ich nie ma - mówi Iza Cichawa, wychowawca ze świetlicy środowiskowej Przystanek Edukacja. - Przede wszystkim dlatego, że większość rodzin już korzysta z liczników przedpłatowych, ale też dlatego, że nie chcą mówić o takich kłopotach.
W 2010 roku z pomocy MOPS przy płaceniu rachunków za prąd skorzystało 25 łowickich rodzin na łączną kwotę 5.192,51 złotych. Od początku bieżącego roku do ośrodka pomocy w tej sprawie zgłosiło się już 10 rodzin. Większość z nich otrzymała wsparcie.
- Liczba ludzi zgłaszających się po pomoc w opłacaniu energii rokrocznie wzrasta, to prawdziwy problem - informuje Mariola Kolas, kierownik sekcji pomocy środowiskowej z MOPS w Łowiczu.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
