Pod OSiR podlegają słupy ogłoszeniowe, na których można zamieszczać płatne anonse. - Dyrektor OSiR Zbigniew Kuczyński oraz burmistrz Krzysztof Kaliński chcieli cenzurować plakaty, za których rozwieszenie zapłaciliśmy 70 zł - twierdzi reprezentantka Inicjatywy Obywatelskiej Dorzecza Bzury i Słudwi oraz Obywatelskiego Ruchu Oporu. - Dowiedziałam się tego od pracownika ośrodka sportu, który nie chciał przyjąć do rozwieszenia moich plakatów. Nie zgodziłam się na cenzurę i informacje przestrzegające przed zgubnymi skutkami bazy UOS zostały powieszone, ale w miejscach mało widocznych.
Dyrektor i burmistrza zaprzeczają, że chcieli ingerować w treść plakatów. - Poprosiłem jedynie pracownika, aby poinformował panią Wojdę, że chciałbym się z nią spotkać - informuje dyrektor Kuczyński. - Nie chodziło o to, aby ingerować w treść plakatów, ale aby poinformować ją o terminach klejenia na słupach przekazywanych nam materiałów..
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?