Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Plaga pijanych kierowców na drogach Łowicza i powiatu

Natalia Zwolińska
Natalia Zwolińska
KPP Łowicz
Pomimo wielu kampanii społecznych oraz apeli policjantów wciąż plagą polskich dróg są pijani kierowcy. Nie ma dnia byśmy nie słyszeli o kolejnym złapanym nietrzeźwym kierowcy. Nie inaczej jest na drogach powiatu łowickiego. Dwa tygodnie - trzech nietrzeźwych kierowców. Od września zatrzymano10 kierowców. Rekordzista miał prawie 4 promile!

Plaga pijanych kierowców na łowickich drogach

Na przykład w niedzielę (14 listopada) zatrzymano 63-letniego kierowcę - Policjanci z ruchu drogowego około godziny 9.30 w miejscowości Gaj zatrzymali kierującego samochodem dacia. Od kierującego poczuli silną woń alkoholu. Po zbadaniu stanu trzeźwości okazało się, że 63-letni mieszkaniec powiatu łowickiego miał ponad 2,6 promila alkoholu w organizmie. 63-latek zakończył jazdę - mówi komisarz Urszula Szymczak z łowickiej komendy.

Z kolei w poniedziałek (1 listopada) rano w miejscowości Krępa policjanci próbowali zatrzymać do kontroli samochód, który poruszał się w terenie zabudowanym z prędkością 142 km/h. Kierowca nie zareagował na próbę zatrzymania, a nawet próbował najechać na funkcjonariusza. Policjant w ostatnich chwili odskoczył...

- Policjanci rozpoznali kierującego. Był to 27-letni łowiczanin znany z kierowania bez uprawnień. Mężczyzna podjął ucieczkę, a policjanci ruszyli za nim w pościg informując dyżurnego, który skierował do pomocy kolejny. W miejscowości Dąbkowice kierujący porzucił auto w lesie i kontynuował ucieczkę pieszo. Został szybko zatrzymany. Okazało się, że 27-latek był nietrzeźwy. Badanie wykazało 1,3 promila alkoholu w jego organizmie - powiedziała komisarz Urszula Szymczak.

Podczas akcji „Znicz” łowiccy policjanci zatrzymali jednego nietrzeźwego rowerzystę.

Natomiast 26 października zatrzymano 35-letniego mieszkańca powiatu łowickiego. Do zatrzymania doszło w godzinach nocnych na ulicy Blich w Łowiczu.

Mężczyzna, jadący tam samochodem renault, został zatrzymany do rutynowej kontroli.

Policjanci od razu wyczuli woń alkoholu. Okazało się, że 35-latek ma 2,4 promila w organizmie. Dodatkowo nie miał uprawnień do prowadzenia samochodu.

Jednak niechlubnym rekordzistą ostatnich tygodni okazał się inny mieszkaniec powiatu łowickiego.

- W poniedziałek, 27 września, przed godziną 13.00 w Kiernozi dzielnicowi zatrzymali toyotę, od kierującego czuć było silną woń alkoholu. Po zbadaniu stanu trzeźwości okazało się, że 33-latek z powiatu łowickiego ma 3,9 promila i nie posiadał uprawnień do kierowania takim pojazdem, za co został ukarany mandatem karnym. Mężczyzna zakończył jazdę - mówi komisarz Urszula Szymczak.

Pomimo coraz surowszych kar za jazdę pod wpływem alkoholu oraz braku przyzwolenia społecznego na takie zachowania problem wciąż pozostaje.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na skierniewice.naszemiasto.pl Nasze Miasto