- Na miejscu pomoc poszkodowanym niesie Ukraiński Czerwony Krzyż, więc nie wysyłamy swoich grup na Ukrainę – mówi Jerzy Zaborowski, dyrektor generalny Polskiego Czerwonego Krzyża w Polsce. - Najpotrzebniejsze są teraz wpłaty pieniężne, które będziemy mogli przekazać na pomoc poszkodowanym, w tym uchodźcom z Ukrainy tu, w Polsce. Sytuacja jest bardzo dynamiczna, dlatego właśnie środki pozyskane w wyniku zbiórki będą wydatkowane zależnie od potrzeb poszkodowanych zarówno w Polsce, jak i poza granicami kraju. Wszystkie nasze akcje będą skoordynowane z działaniami Międzynarodowej Federacji Stowarzyszeń Czerwonego Krzyża i Czerwonego Półksiężyca, Międzynarodowego Komitetu Czerwonego Krzyża lub Ukraińskiego Czerwonego Krzyża, które mają możliwość działania na miejscu - dodaje szef PCK.
PCK pomaga także w inny sposób: - Chcemy w pełni wykorzystać potencjał Grup Ratownictwa PCK – opisuje Rafał Sakowski odpowiedzialny w PCK za działanie GR. - Ich zadaniem jest między innymi wsparcie służb państwowych w zabezpieczeniu przejść granicznych oraz przeprowadzenie wstępnej segregacji medycznej ewentualnych poszkodowanych przekraczających granicę ukraińsko-polską. Jesteśmy w gotowości: wyznaczyliśmy zespoły, które na wezwanie dojadą na odpowiednie przejście graniczne i udzielą pomocy. Pozostajemy do dyspozycji Urzędów Wojewódzkich w województwach przygranicznych.
Pomoc międzynarodowa
Dotychczas Federacja przekazała na pomoc Ukrainie 139 302 franków szwajcarskich. Europejskie Biuro Federacji i Regionalna Delegatura w Moskwie monitorują sytuację, wymianę informacji oraz koordynują system pierwszej pomocy. Eksperci Czerwonego Krzyża byli w Kijowie pod koniec stycznia, aby wesprzeć tamtejszy zespół. Francesco Rocca, Wiceprezes IFRC na Europę, także odwiedził Ukrainę pomiędzy 20 – 22 grudnia 2013 roku, kiedy to spotkał się z prezesem Ukraińskiego Czerwonego Krzyża i władzami tamtejszego stowarzyszenia.
Masowe protesty na kijowskim Majdanie i innych dużych miastach Ukrainy, trwają od listopada 2013 roku. Protestujący domagają się zawarcia umowy stowarzyszeniowej z UE, rezygnacji urzędującego prezydenta oraz kilku członków rządu, a także nowych wyborów parlamentarnych. Berkut skierował swoje siły w stronę demonstrantów, powodując śmierć dziesiątek z nich i raniąc setki osób.
Ukraiński Czerwony Krzyż
Na miejscu pomoc niesie lokalne stowarzyszenie Czerwonego Krzyża. Ukraiński Czerny Krzyż – nie bez utrudnień – zapewnia pierwszą pomoc poszkodowanym.
Ukraiński Czerwony Krzyż rozwija i usprawnia swoją siatkę pomocy od chwili rozpoczęcia protestów, zarówno w Kijowie, jak i innych prowincjach. W centrum Kijowa i pozostałych miastach działają 4 punkty Czerwonego Krzyża – w każdym z nich obecny jest lekarz, 2 pielęgniarzy Czerwonego Krzyża oraz 2 wolontariuszy przeszkolonych w udzielaniu pierwszej pomocy. Zadaniem punktów jest niesienie pomocy 24 godziny na dobę wszystkim poszkodowanym w wyniku starć.
Na Majdanie działają dwie mobilne grupy, każda składająca się z 6 osób. Ich zadaniem jest regulowanie ruchu demonstrantów, aby zapobiec stratowaniu uczestników, zapewnienie pierwszej pomocy i opieki psychologicznej potrzebującym, transport poszkodowanych do ambulansów, dostarczanie wody, żywności i koców grupom demonstrantów. Jedynie w nocy z 18 na 19 lutego mobilne grupy Czerwonego Krzyża udzieliły pomocy 200 osobom.
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?