Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pani Irena połączyła się w Łowiczu z matką i siostrą

Rafał Klepczarek
Od lewej Helena Zaręba, burmistrz Krzysztof Kaliński, Walentyna Zaręba, Katarzyna Sobieszek, opiekunka repatriantów z MOPS oraz Irena Zaręba
Od lewej Helena Zaręba, burmistrz Krzysztof Kaliński, Walentyna Zaręba, Katarzyna Sobieszek, opiekunka repatriantów z MOPS oraz Irena Zaręba Rafał Klepczarek
Łowicz jest miastem bardzo przyjaznym dla repatriantów z Kazachstanu. Dzięki przychylności lokalnych władz Irena Zaręba mogła połączyć się w mieście nad Bzurą ze swoją matką, siostrą i jej synem.

W marcu ubiegłego roku do Łowicza przyjechała kolejna repatriancka rodzina z dawnej sowieckiej republiki rad. W komunalnych lokum przy ul. Kaliskiej zakwaterowano Walentynę Zarębę, jej córkę Helenę oraz syna Makarego. Pradziadek pani Heleny został wywieziony do Kazachstanu w czasie I wojny światowej.

Późnym latem ubiegłego roku do Heleny Zaręby przyjechała w odwiedziny jej siostra Irena. Mieszkance kazachskiego Kustanaj tak spodobało się w Łowiczu, że rozpoczęła starania o repatriację do kraju przodków.

Miejscy urzędnicy z burmistrzem Krzysztofem Kalińskim na czele wsparli ją w tych działaniach. Od kilku dni pani Irena jest mieszkanką Łowicza. Zamieszkała w samodzielnym lokum w tym samym budynku komunalnym, w którym zameldowani są jej bliscy.

Pani Irena ma wykształcenie wyższe. W Kazachstanie pracowała w banku. Nie zna języka polskiego, ale chce go się, jak najszybciej nauczyć.
W mieście nad Bzurą mieszka już około 50 repatriantów z państwa, które leży na styku Azji i Europy.

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lowicz.naszemiasto.pl Nasze Miasto