Sześciu radnych: przewodniczący rady powiatu Bolesław Heichman (PO), Paweł Bejda, Michał Śliwiński, Krzysztof Figat (wszyscy z PSL), Dariusz Kosmatka i Zbigniew Kuczyński (obaj z Koalicji Ziemi Łowickiej) złożyli 10 marca wniosek o zwołanie na sobotę sesji nadzwyczajnej.
W 21-osobowej Radzie Powiatu Łowickiego zawiązała się nowa koalicja składająca się z 14 jej członków. W jej skład wchodzą radni PSL, PO, SLD, Rzeczpospolitej Łowickiej, większość z Koalicji Ziemi Łowickiej oraz Mieczysław Szymajda z PiS. Nowa koalicja chciała wybrać Krzysztofa Figata na starostę łowickiego. Jego zastępcą miał być Dariusz Kosmatka z KZŁ. W składzie pięcioosobowego Zarządu Powiatu Łowickiego mieli znaleźć się także Michał Śliwiński (PSL), Krzysztof Janicki (RŁ) oraz Zbigniew Kuczyński z KZŁ.
Tuż przed otwarciem sesji nadzwyczajnej okazało się jednak, że są wątpliwości, czy nieobecny radny Waldemar Wojciechowski (KZŁ) został skutecznie powiadomiony o sobotnim spotkaniu władz powiatu. Aby nie narazić się na oskarżenia o przeprowadzenie sesji, która nie została zwołana do końca zgodnie z prawem, przewodniczący rady Bolesław Heichman postanowił przełożyć ją na środę, 14 marca.
- To była próba powiatowego zamachu stanu - twierdzi wicestarosta Marcin Kosiorek z PiS. - Opozycja już po raz drugi nie potrafiła skutecznie powołać nowej władzy. Stawia to pod znakiem zapytania jej kwalifikacje do rządzenia powiatem.
- Uwzględniliśmy wszystko poza złośliwością radnych, którzy zbojkotowali sesję - ripostuje Paweł Bejda, radny z PSL.
9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?