Dorota Osowska, dyrektor Zespołu Szkół Publicznych w Błędowie chce zmniejszyć liczbę godzin z 19 na 14 tygodniowo radnemu, który jest nauczycielem. Twierdzi ona, że decyzja ta wiąże się z tym, że od września w szkole będzie jedna klasa gimnazjalna mniej niż obecnie. Radny z PiS odbiera to inaczej. Uważa, że jest szykanowany przez przełożoną, która startowała do rady powiatu z PSL. Dyrektorka temu zaprzecza. Sprawę zbada sąd pracy.
Radni opozycyjni opuścili dziś salę obrad, gdy do sesyjnego porządku wprowadzono punkt dotyczący ich kolegi. Starosta Krzysztof Figat (PSL) oraz inni członkowie władz powiatu wysłuchali wyjaśnień dyrektorki, która poprosiła radę o zgodę na zwolnienie z pracy Marcina Kosiorka. Ponieważ ten nie pojawił się na sesji radni z koalicji rządzącej jednogłośnie zdjęli z porządku obrad punkt dotyczący głosowania wniosku Doroty Osowskiej.
Rada zajmie się sprawą w czerwcu. Żeby było ciekawiej, już teraz wiele wskazuje na to, że radni i opozycyjni i koalicyjni staną w głosowaniu murem za swoim kolegą.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?