Nabór na sekretarza powiatu. Czworo chętnych

Jest to odsunięta od obowiązków służbowych sekretarz powiatu łowickiego Magdalena Pietrzak ze Skierniewic, urzędujący obecnie sekretarz powiatu Andrzej Rokicki z Łowicza, Marta Kołaczek z Łowicza oraz była pracownica Urzędu Gminy w Nowym Kawęczynie – Anna Jaroń z Esterki.
Przypomnijmy, że Magdalena Pietrzak miała pracować w Starostwie Powiatowym w Łowiczu do końca czerwca. Tak pod koniec ubiegłego roku umówiła się ze starostą Krzysztofem Figatem. Ten jednak w połowie lutego tego roku odsunął ją od obowiązków służbowych i przy zachowaniu pełnego wynagrodzenia wysłał na urlop. Na jej miejsce zatrudnił emerytowanego zastępcę komendanta powiatowego policji w Łowiczu – Andrzeja Rokickiego.
Pietrzak poczuła się pokrzywdzona i sprawiedliwości szukała w sądzie pracy. Ten przywrócił ją na zajmowane wcześniej stanowisko, ale Krzysztof Figat nie pozwolił jej podjąć pracy, zasłaniając się tym, że wyrok nie jest prawomocny.
18 czerwca do godz. 15 w łowickim starostwie można było składać oferty na sekretarza powiatu. Zgłosiły się cztery wymienione wyżej osoby. Ustawa o pracownikach samorządowych stanowi, że na stanowisku sekretarza powiatu może być zatrudniona osoba posiadająca co najmniej czteroletni staż pracy na stanowisku urzędniczym w jednostkach samorządu terytorialnego.
Wymóg taki spełnia Magdalena Pietrzak, a starosta będzie musiał sprawdzić jak jest w przypadku pań Kołaczek i Jaroń. Ciekawie zapowiada się natomiast ocena kwalifikacji Andrzeja Rokickiego. Z informacji uzyskanych od mieszkańca Łowicza wynika, że przez 26 lat pracował w policji, czyli jednostce administracji rządowej, a przez dwa w Urzędzie Gminy w Zdunach. Wynikałoby z tego, że były policjant nie spełnia wymogu, który na sekretarza powiatu nakłada ustawa o pracownikach samorządowych. Starosta jest jednak innego zdania. Czas pokaże na czym opiera swoje przekonanie.
Na razie nie wiadomo, kiedy nabór na urzędnicze stanowisko zostanie rozstrzygnięty.