Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mocniejszy Pelikan Łowicz

Tomasz Imiński
Jedną z bramek dla Pelikana zdobył Łukasz Janczarek (z lewej)
Jedną z bramek dla Pelikana zdobył Łukasz Janczarek (z lewej)
Drugoligowi piłkarze Pelikana Łowicz pokonali w sobotę trzecioligowy MKS Kutno 2:0. To drugie z rzędu zwycięstwo drużyny Piotra Stacha.

Forma zespołu jest jednak daleka od ideału. Runda wiosenna na boiskach II ligi rozpocznie się za dwa tygodnie.

W poniedziałek o północy zamknięte zostanie zimowe okienko transferowe. W poniedziałek ma się wyjaśnić, czy w Pelikanie będzie grać Piotr Smolec, pomocnik Floty Świnoujście. Niewykluczone, że do Pelikana dołączy jeszcze jeden zawodnik. Działacze mają jednak niewiele czasu na działanie.

Dotychczas Pelikan pozyskał: Konrada Koźmińskiego (z Zagłębia Sosnowiec), Damiana Chmiela i Krzysztofa Zarembę (z Podbeskidzia). Finalizowane są rozmowy z Górnikiem Zabrze w sprawie Kamila Szymury oraz z ŁKS w sprawie Wojciecha Mordzakowskiego. Nadal w martwym punkcie tkwi natomiast spawa Tomasza Janika (Skałka Żabnica).

Na dzień dzisiejszy kadra Pelikana Łowicz liczy 21 zawodników, w tym jest dwóch bramkarzy i czterech młodych wychowanków klubu, którzy będą się uczyć od bardziej doświadczonych piłkarzy. Gdy wszyscy zawodnicy będą zdrowi, trener będzie miał możliwość dowolnych roszad w składzie. Wszyscy jednak pamiętają, jak jesienią ubiegłego roku kadrę Pelikana zdziesiątkowały kartki oraz kontuzje. Osłabiona drużyna przestała wygrywać i zamiast na podium, musi zimować na 12. miejscu w tabeli.

- Obecnie mamy znacznie silniejszą kadrę, więc problemów powinno być mniej. Zbudowaliśmy ciekawy zespół, a co najważniejsze w drużynie jest rywalizacja o miejsce w składzie - mówi trener Piotr Stach. - Faktem jest jednak, że odliczając bramkarzy i młodzież, mam do dyspozycji piętnastu zawodników. Mam nadzieję, że kontuzje będą nas omijać.

A jak trener ocenia formę drużyny w przededniu sezonu.

- Ostatnie dni przed startem ligi poświęcimy na zagadnienia czysto taktyczne. Jest już nieźle. Przed nami jednak jeszcze sporo pracy - stwierdził Piotr Stach.

Sobotni mecz z MKS Kutno zakończył cykl zimowych sparingów Pelikana. Ponieważ jednak start ligi został przesunięty z 6 na 13 marca, być może łowiczanie rozegrają jeszcze jeden sparing lub grę wewnętrzną.

W pierwszym meczu rundy wiosennej Pelikan zagra 14 marca z Wigrami Suwałki. W spotkaniu tym, z powodu żółtych kartek nie będą mogli zagrać dwaj obrońcy: Wojciech Marcinkiewicz i Krzysztof Brodecki.

Pelikan Łowicz - MKS Kutno 2:0 (0:0)

Gole: 1:0 - Krzysztof Zaremba (58), 2:0 - Łukasz Janczarek (64)

Pelikan: Sabela - Krysiński, Gawlik, Szymura, Mordzakowski - Bolimowski (40, Janczarek), Chmiel, Łochowski, Smolec - Koźmiński (46, Bryk), Zaremba.

MKS: Turkowski - Kaczor, Znyk Grzybowski, Rutkowski (46, Winnicki) - Sobczak, Jakubowski, Kubiak (46, Babatunde), Zagajewski - Płacheta, Praise.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

20240417_Dawid_Wygas_Wizualizacja_stadionu_Rakowa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lowicz.naszemiasto.pl Nasze Miasto