Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mieszkania tylko dla bezdzietnych, katolików, kosmonautów. Te osiedla dla wybranych istnieją naprawdę

Przemysław Zańko-Gulczyński
Przemysław Zańko-Gulczyński
Na terenie Rosji znajdują się całe miasta, do których mogą wjechać tylko wybrani. Sam  fakt, że o nich wiemy, to nowość – w czasach Związku Radzieckiego te tzw. miasta zamknięte były tajne i nie zaznaczano ich na mapach. To na ogół miejsca związane z ważnymi bazami wojskowymi lub energetyką atomową, ale istnieją też ośrodki o nieznanym przeznaczeniu, jak Mieżgorje. Nad miastami zamkniętymi nie mogą latać samoloty, a w wielu obowiązuje też zakaz rejestrowania obrazu i dźwięku.
Na terenie Rosji znajdują się całe miasta, do których mogą wjechać tylko wybrani. Sam fakt, że o nich wiemy, to nowość – w czasach Związku Radzieckiego te tzw. miasta zamknięte były tajne i nie zaznaczano ich na mapach. To na ogół miejsca związane z ważnymi bazami wojskowymi lub energetyką atomową, ale istnieją też ośrodki o nieznanym przeznaczeniu, jak Mieżgorje. Nad miastami zamkniętymi nie mogą latać samoloty, a w wielu obowiązuje też zakaz rejestrowania obrazu i dźwięku. pxhere.com
Niektóre osiedla są niedostępne dla zwykłego śmiertelnika. Aż trudno uwierzyć, jakie wymogi trzeba spełnić, żeby tam zamieszkać.

Mieszkania tylko dla bezdzietnych? To nie żart, to rzeczywistość. Zarówno w Polsce, jak i w innych krajach istnieją osiedla dla wybranych – i nieraz budzą ogromne kontrowersje. Najciekawsze z nich przedstawiamy w galerii. Jak się tam żyje?

Zobacz, kim trzeba być, żeby zamieszkać na tych osiedlach dla wybranych:

Mieszkania tylko dla bezdzietnych to nie nowość. Ekskluzywne osiedla istniały zawsze

Osiedla tylko dla katolików lub tylko dla singli to dla jednych świetny pomysł, dla innych – zjawisko godne potępienia. Zwolennicy takich rozwiązań podkreślają, że odpowiedni dobór sąsiadów pozwala uniknąć wielu niepotrzebnych konfliktów, bo gwarantuje, że wszyscy mieszkańcy mają zbliżone potrzeby i oczekiwania. Przeciwnicy nazywają takie osiedla gettami i zwracają uwagę, że gdy otaczamy się wyłącznie ludźmi o tych samych poglądach, społeczeństwo zaczyna dzielić się na grupki i trudniej jest się dogadać w wielu kwestiach. Jedno jest pewne – temat budzi gorące emocje.

Sprawdź, jakie osiedla dla wybranych można napotkać w Polsce i na świecie:

Nie zawsze jednak myślimy o tym, że ekskluzywne osiedla otaczają nas na co dzień ze wszystkich stron, tylko tego nie dostrzegamy. Co więcej, tworzą się nieraz samoistnie, bez żadnego procesu selekcji mieszkańców. Wystarczą np. bardzo wysokie ceny nieruchomości – można mieć wówczas gwarancję, że w danym miejscu osiedlą się tylko osoby zamożne. W polskich miastach coraz więcej jest też osiedli grodzonych, gdzie kodem do bramy dysponują wyłącznie mieszkańcy – to również ekskluzywne miejsca, gdzie człowiek „z ulicy” nie ma łatwego wstępu.

Czasami ekskluzywne lub niemal ekskluzywne osiedla powstają z inicjatywy jakiegoś organu – państwa, spółdzielni lub firmy. Przed wojną dzięki państwowym kredytom powstawały w całej Polsce np. kolonie urzędnicze, czyli osiedla zamieszkane niemal wyłącznie przez pracowników administracji i ich rodziny. Z kolei w stolicy działała np. Spółdzielnia Mieszkaniowa Warszawskich Dziennikarzy – w wybudowanych przez nią domach mieszkali głównie dziennikarze, literaci i artyści. Z kolei od XIX w. w Europie powstawały kolonie robotnicze (fabryczne), budowane przez wielkie zakłady przemysłowe dla pracowników.

[QUIZ] Wiesz, jak żyło się w Polsce naszych pradziadków?

od 7 lat
Wideo

Gdynia Orłowo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Mieszkania tylko dla bezdzietnych, katolików, kosmonautów. Te osiedla dla wybranych istnieją naprawdę - Portal i.pl

Wróć na lowicz.naszemiasto.pl Nasze Miasto