- Przyjęliśmy wszystkie pięciolatki i sześciolatki - informuje Joanna Mostowska, dyrektor Zakładu Obsługi Przedszkoli w Łowiczu.
Miejsca zabrakło natomiast dla 37 dwulatków, 96 trzylatków i 56 czterolatków. Tak wiele dzieci nie odesłano by z kwitkiem, gdyby nie to, że rodzice wolą posyłać sześciolatki do przedszkola, a nie do przyszkolnej zerówki.
Od 1 września do zerówek pójdzie zaledwie 87 sześciolatków, a do placówek przedszkolnych aż 182.
- Z rozmów z dyrektorami przedszkoli wynika, że rodzice wolą posłać dziecko do przedszkola niż do zerówki, gdyż w tym pierwszym może zostać na dłużej i ma zapewnione posiłki - uważa dyrektor Mostowska.
Na nowy rok szkolny miejskie przedszkola oferowały o 5 miejsc mniej niż obecnie. Wiąże się to z tym, że od 1 września w Przedszkolu nr 10 będzie pięć, a nie cztery, dwudziestoosobowych oddziałów integracyjnych. Zniknie więc jeden oddział 25-osobowy.
Nabór powoli kończą także przedszkola, dla których organem założycielskim są inne jednostki niż łowicki ratusz. W prywatnym przedszkolu Bajkoland na os. Bratkowice przyjęto 25 dzieci. Nabór ciągle trwa do diecezjalnej placówki im. błogosławionej Bolesławy Lament. Obecnie przedszkole opiekuje się dwoma oddziałami maluchów.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?