Ciężarowy MAN z dwoma naczepami zapalił się 20 listopada na trasie krajowej nr 70 między Arkadią i Nieborowem. Przyczyną było zwarcie w instalacji elektrycznej pojazdu.
Spaleniu uległa kabina oraz część jednej z naczep. Tirem kierował 64-latek z Siedlec. Nic mu się nie stało. Do pożaru doszło, gdy ciężarówka kierowała się nawjazd na autostradę A2. Tir jechał pusty. Straty poczynione przez ogień są ciągle szacowane.
Wideo
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!