Podczas protestu najbardziej aktywni byli pracownicy firmy MDM ze Śląska. Ale przecież wśród podwykonawców i dostawców materiałów budowlanych są firmy z samych Łyszkowic oraz okolicy. - Jaki protest - bagatelizuje sprawę Włodzimierz Traut, wójt gminy Łyszkowice. - Kilkanaście osób urządziło spektakl dla telewizji. Pochodzili trochę po przejściu dla pieszych i to cały protest.
Wójt stwierdził, że ze strony lokalnych przedsiębiorców nie docierały do niego żadne skargi na chińskie konsorcjum. - Protestowali tylko w miniony czwartek. Potem już było spokojnie - wtóruje wójtowi Piotr Klimkiewicz, sołtys Łyszkowic. - Zresztą ten protest nie był zbyt uciążliwy dla mieszkańców. Gdyby nie relacje telewizyjne, pewnie wiele osób by o nim nie wiedziało.
Czy rzeczywiście firmy z powiatu łowickiego nie mają problemów z egzekucją należności od Chińczyków? Udało nam się dotrzeć do właściciela jednej ze żwirowni. Zastrzegając anonimowość przyznał, że współpraca z Chińczykami wcale nie jest różowa. - Poślizg w płatnościach wynosi około miesiąca - wyjaśnia przedsiębiorca, ale szybko jednak dodaje, iż w polskich realiach to niemal norma. - Wiele firm zalega mi nawet po kilka miesięcy.
Inny nasz rozmówca zasugerował, że w samych Łyszkowicach nikt, na czele z wójtem, nie powie złego słowa na Chińczyków, bo ci zostawiają w gminie wiele pieniędzy. Czy tak jest w rzeczywistości?
- Chińczykom wynajmujemy na noclegi gminne pustostany: byłą szkołę w Czatolinie, stare przedszkole w Łyszkowicach i część placu targowego, gdzie postawili baraki - przyznaje wójt Włodzimierz Traut. - Miesięcznie z tytułu czynszu wpływa do gminy 15 tys. zł.
Ze współpracy z Chińczykami korzyści czerpie również rodzina wójta, która wynajmuje kwatery pracownikom Covec. Wójt nic złego w tym fakcie nie widzi. - Przecież tak robi pół Łyszkowic - twierdzi.
9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?