- Po prostu jak za komuny - denerwuje się mieszkanka budynku przy ulicy Chełmońskiego 41. - Nie dość, że chodnik ułożyli tak wysoko, że musieliśmy na własny koszt robić wyjazd z posesji, to przed naszą furtką umiejscowiono go, delikatnie mówiąc, dziwnie.
Jeszcze gorzej jest po drugiej stronie ulicy. Starsza kobieta ma problem z wydostaniem się ze swojego podwórka, bo chodnik ułożono kilkadziesiąt centymetrów wyżej niż znajduje się poziom działki. Szczęściem w nieszczęściu jest to, że furtka otwiera się do środka posesji.
- Mieszkańcy zgłaszają nam też inne uwagi, związane z wysoko ułożonymi krawężnikami - przyznaje Dariusz Kosmatka, członek Zarządu Powiatu Łowickiego. - W czwartek dokonamy wizji lokalnej i nakażemy poprawienie wszelkich niedoróbek. Prace zakończą się w przyszłym tygodniu.
null
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?