- Chcę wiedzieć, jakie jest w tej sprawie stanowisko rady – informuje Krzysztof Kalińskie, na którego wniosek Rada Miejska w Łowiczu w 2013 roku wyszła ze stowarzyszenia gmin.
Głównym powodem tej decyzji władz miasta był fakt, że chociaż Łowicz był największym ludnościowo członkiem ZM „Bzura”, to miał niewielki wpływ na decyzje podejmowane przez zarząd związku.
Przemysław Milczarek, członek zarządu ZM „Bzura”, twierdzi, że drzwi związku są dla miasta cały czas otwarte.
Wiele wskazuje na to, że niekonsekwentne działania burmistrza Kalińskiego wiążą się z tym, iż w ratuszu nie ma konkretnego pomysłu na dalszą gospodarkę śmieciową. Miejskie składowisko w podłowickiej Jastrzębi posiada pozwolenie marszałka województwa łódzkiego na użytkowanie do 2017 roku. Na początku 2015 roku burmistrz Łowicza nie ma wiedzy, czy uda się okres ten przedłużyć. Rozwiązaniem może być zakład zagospodarowania odpadów w gminie Bielawy. Tyle tylko, że ZM „Bzura” musi go zbudować w tym roku, gdyż w innym przypadku straci unijną dotację na ten cel. A prace budowlane jeszcze się nie rozpoczęły…
Poza tym miasto zainwestowało już w ZM „Bzura” 1,3 mln zł, a do tej pory nie odzyskało ze związku nawet złotówki. Powrót do związku będzie wiązał się z uiszczeniem przez ratusz zaległych i bieżących składek związkowych.
Z jednej więc strony ponowne wejście do ZM „Bzura” niesie ze sobą obietnicę korzyści w dalszej przyszłości, a z drugiej ryzyko finansowego oraz ubezwłasnowolnienia lokalnej gospodarki odpadami w bliższej.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?