Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Łowicz i Łęczyca zatamowały "Bzurę"

Rafał Klepczarek
Przemysław Milczarek
Przemysław Milczarek Rafał Klepczarek
Mający swoją siedzibę w Łowiczu Związek Międzygminny "Bzura" już opuściły trzy samorządy. Czy Łowicz, będący największym pod względem ludności jego członkiem, będzie następny? Czy ze związku zostanie też usunięta Łęczyca?

Krzysztof Kaliński, burmistrz Łowicza, zapewnia, że nie chce opuszczać stowarzyszenia 23 (z początkiem przyszłego roku już 21) gmin, których wspólnym celem jest budowa zakładu unieszkodliwiania odpadów w Piaskach Bankowych w gminie Bielawy. Miasto może zostać jednak automatycznie usunięte ze związku, bo sprzeciwia się powierzenia "Bzurze" systemu gospodarki odpadami. Do tej pory ZM "Bzura" z własnej woli opuściły już Brzeziny, a z końcem roku także gmina Rogów oraz gmina Głowno.
Przypomnijmy, że w przyszłym roku gospodarka odpadowa stanie się zadaniem własnym gminy. Władze miasta będą decydowały, ile i na jakich zasadach prawie 30 tys. łowiczan będzie płacić za odbiór i składowanie odpadów.
- Uważamy, że nasz związek będzie mógł zapewnić tańszy koszt odbioru i składowania śmieci niż pojedyncza gmina - mówi Przemysław Milczarek, członek zarządu ZM "Bzura".
Walne zgromadzenie związku przyjęło już zmiany w statucie, które pozwalają "Bzurze" przejąć gospodarkę odpadami od samorządów. Podczas głosowania sprzeciwili się temu jedynie reprezentanci Łowicza. Po październikowym walnym zmiany statutowe muszą zatwierdzić wszystkie samorządy, wchodzące w skład związku międzygminnego. Projekty uchwał w tej sprawie zostały jednak zdjęte z porządku obrad rady miasta w Łowiczu oraz w Łęczycy. Odrzucili je natomiast radni z gmin Zgierz i Jeżów. - Przymierzamy się do tego, aby na własną rękę zająć się gospodarką odpadami - mówi burmistrz Krzysztof Kaliński. - Przewiduję, że nasze stawki, zaproponowane mieszkańcom, mogą być niższe od tych, które szacuje ZM "Bzura".
Ratusz i związek chcą naliczać śmieciowe opłaty od osoby. Mieszkańcy inaczej będą płacić za odpady posegregowane, a inaczej za wymieszane. Mówi się o kwotach wahających się w skali miesiąca od 8 do 20 zł od osoby. Jeżeli Łowicz i Łęczyca nie przyjmą dyktatu ZM "Bzura", to w ciągu pół roku zostaną automatycznie z niego usunięte. Burmistrz Kaliński tego nie chce, gdyż jest zainteresowany korzystaniem z zakładu zagospodarowania odpadami, który w ciągu dwóch - trzech lat powinien powstać w oddalonych od Łowicza o 30 kilometrów Piaskach Bankowych. Ma on kosztować 70 mln zł i składać się z sortowni śmieci, kompostowni oraz składowiska odpadów.
Obecnie prowadzone są między Łowiczem a Łęczycą nieformalne konsultacje w sprawie tego, jak zachować gospodarkę śmieciową na własnym terenie, a jednocześnie nie zostać wykluczonym z profitów, związanych z inwestycją w Piaskach Bankowych.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Łowicz i Łęczyca zatamowały "Bzurę" - Łowicz Nasze Miasto

Wróć na lowicz.naszemiasto.pl Nasze Miasto