Łowicki szpital zmienia się nie do poznania. Maleją też długi ZOZ

W ostatnich miesiącach przy ulicy Ułańskiej w Łowiczu dużo się zmieniło. W szpitalu powstał zupełnie nowy blok operacyjny. Wykonano też termomodernizację budynku.

- Obecnie trwają ostatnie prace w oddziale intensywnej terapii, który powstał w salach dotychczasowego oddziału ortopedycznego. Musimy jeszcze wyposażyć nowe sale w meble - wyjaśnia Andrzej Grabowski, dyrektor szpitala. - Myślę, że inwestycja zakończy się w październiku.

Przypomnijmy, iż modernizację łowickiej placówki wsparła Unia Europejska. Cała inwestycja kosztowała około 15 milionów złotych, z czego Unia dała ponad 10 milionów (w ramach tych pieniędzy przebudowaną też linię elektryczną, instalację wodno-kanalizacyjną, c.o, gazów medycznych, wentylację i klimatyzację).

To nie koniec zmian. Do szpitala został kupiony tomograf komputerowy (złożyły się na niego władze powiatu, miasta i gmin). Zmodernizowano też pracownię RTG. Ostatnio zaś w szpitalu zainstalowano dwa nowiutkie łóżka porodowe. Ich zakup sfinansował łowicki samorząd (kosztowały około 50 tysięcy złotych). Sprzęt jest bardzo nowoczesny. Dotychczas ciężarne rodziły w Łowiczu na starych łóżkach, które były w już w fatalnym stanie technicznym.

Jeszcze kilka lat temu dług Zespołu Opieki Zdrowotnej w Łowiczu przekraczał 21 milionów złotych. Dziś jest tylko kredyt w wysokości 2,3 mln zł, który jest spłacany na bieżąco.

- Dalsze obniżanie zadłużenia nie jest już najważniejsze - mówi Andrzej Grabowski. - Teraz skupiamy się na poprawie warunków leczenia.

Na poprawę finansowej sytuacji szpitala wpłynęło to, na co łowicki szpital miał najmniejszy wpływ, czyli wyższe wyceny, stosowane przez Narodowy Fundusz Zdrowia w Łodzi. Pieniądze te wykorzystano nie tylko na zmniejszenie zadłużenia, ale także na zakup specjalistycznego sprzętu.