Legion Głogów znowu szczyci się sukcesami. Z Młodzieżowych Mistrzostwach Świata Muaythai w Turcji, na które pojechały trzy zawodniczki, dwie zdobyły medale.
Na zawodach w Turcji Legion reprezentowały trzy zawodniczki:
- Jagoda Stachaczek , junior -57kg
- Nadia Moździoch, kadet -57kg
- Zosia Bandura, kadet - 51kg
Najlepiej poszło Jagodzie Stachaczek, która pokonała kolejno Greczynkę, Tunezyjkę i Francuzkę. W finale niewiele zabrakło do pokonania także Rosjanki. Ostatecznie głogowianka wywalczyła srebrny medal.
- Jagoda po raz kolejny była bardzo blisko aby zdobyć tytuł Mistrzyni Świata i w końcu tego dokona. Jak do tej pory z trzech imprez międzynarodowych w których brała udział przywiozła dwa srebra i złoto i jest pewnym punktem polskiej reprezentacji – zapewnia trener Maciej Domińczak.
Ważny sportowy sukces dla Nadii
Drugi, brązowy medal dla reprezentacji i dla głogowskiego klubu zdobyła Nadia Moździoch. Tym cenniejszy, że ostatnie lata dla Nadii to była walka o zdrowie, operacja kręgosłupa, problemy z nerkami.
- Na szczęście udało się jej z tego wszystkiego wyjść, wróciła na salę i teraz ma upragniony medal Mistrzostw Świata. W Turcji Nadia w walce o brąz zmierzyła się z Jordanką i pewnie wygrała tą potyczkę. W kolejnej spotkała się z Litwinką i po mocnym boju musiała uznać wyższość rywalki. Pomimo tego Nadia ma ogromne powody do zadowolenia. Po dwóch mocnych walkach stanęła na trzecim miejscu podium i w niepamięć poszły problemy zdrowotne – dodaje trener.
Pierwszy start Zofii na zawodach
Trzecią z reprezentantek Legionu była Zofia Bandura. Została rozlosowana do 1/8 finału i w pierwszym pojedynku rywalizowała z Irakijką.
- Wszystko wydawało się być w najlepszym porządku, nastawienie do walki, dobra rozgrzewka itp. Jednak już w samej walce Zosia trochę się zblokowała i nie mogła pokazać wszystkiego co potrafi – wyjaśnia Maciej Domińczak. - Trochę zjadł ją stres i za długo czekała na rozwój sytuacji zamiast sama inicjować ataki. Ale to, niestety, potrafi się zdarzyć podczas pierwszego startu w tak dużej i ważnej imprezie.
Trener podkreśla, że jest bardzo dumny z podopiecznych, a poświęcony czas, także wakacje, na przygotowania, nie poszedł na marne.
- Walczyły znakomicie i po raz kolejny pokazały, że to co robimy razem w klubie ma sens i nasza praca idzie w dobrym kierunku – podsumował szkoleniowiec dziękując przy okazji wszystkim, którzy pomogli Legionowi wyjeździe na zawody do Turcji.
Zobacz też:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?