Niestety, bieżący remont nie jest planowany obecnie na przypominającej szwajcarski ser ulicy Medycznej na os. Bratkowice. Jest tam miejscami tak źle, że za ryzykowną można uznać jazdę z prędkością 30 kilometrów na godzinę.
- Wiatr osuszył dziury w jezdni i dlatego zalepiamy je masą asfaltową - opowiada Tadeusz Dutkiewicz, zastępca dyrektora ZUK. - Przy okazji testujemy sprzęt, który przez parę miesięcy stał nieużywany.
Dyrektor Dutkiewicz nie kryje, że były problemy z odpaleniem walca i recyklera, służącego do topienia asfaltowego rumosu. Wiosną służby miejskie dokonają objazdu dróg, wytypują te do bieżących remontów.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?