Uczniowie podstawówki wraz policją oraz przedstawicielem WORD przeprowadziło akcję prewencyjną na ruchliwej drodze, na której obowiązuje ograniczenie prędkości do 50 kilometrów na godzinę. Policja zatrzymywała „na radar” kierowców, a dzieci wręczały im cytrynki i jabłuszka.
- Cytrusy otrzymywali kierujący, który złamali obowiązujące w tym miejscu ograniczenie prędkości, natomiast jabłka kierowcy jadący prawidłowo – informuje Urszula Szymczak, rzecznik prasowy łowickiej policji. – Podczas akcji nie karaliśmy kierowców mandatami. Mieli tylko zjeść cytrynę. Zanotowane przez nas przekroczenia dozwolonej prędkości wynosiły średnio kilkanaście kilometrów na godzinę.
Po zakończonej akcji na drodze jej uczestnicy przenieśli się do pobliskiej szkoły. Tam pierwszaki zostały obdarowane odblaskami, a ich starsi koledzy wysłuchali pogadanki o zasadach bezpiecznego poruszania się po drodze.
- Kierowcy jeżdżą tu jak szaleni, bo i droga dobra, a jednocześnie prosta - mówi jeden z mieszkańców podłowickiej wioski. - Podczas policyjnej akcji co roku dzieciaki mogą oglądać kwaśne miny kierowców, którzy jednak wolą zjeść cytrynę niż dostać po kieszeni.
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?