- Już nieraz sprzątaliśmy ten przystanek, ale przecież to nie jest nasze zadanie - mówi jeden z mieszkańców Jastrzębi. - Śmiecą tam nie tylko pasażerowie autobusu, ale także kierowcy, którzy wyrzucają worki z odpadami.
Mieszkańcy Jastrzębi interweniowali w tej sprawie w MZK w Łowiczu. Bogdan Suchanek, dyrektor MZK, mówi wprost, że za czystość w gminie odpowiada wójt. Tyle tylko, że gminni urzędnicy kazali mieszkańcom Jastrzębi sprzątać przystanek na własną rękę. Po naszej interwencji wójt Andrzej Barylski zapowiedział, że wyśle tam pracowników z pośredniaka. Mają oni zająć się uprzątnięciem przystanku MZK.
Niebezpiecznie jest natomiast przy wiacie autobusowej w Łowiczu. Mieszkańcy ul. Łęczyckiej zwracają uwagę na rozpadającą się skarpę, na której znajduje się wiata MZK. Wtóruje im Grażyna Kaczor, szefowa łowickiego oddziału Zarządu Dróg Wojewódzkich w Łodzi. - Skarpa obsuwa się i biegające tam dzieci mogą zrobić sobie krzywdę - mówi kierownik Kaczor. - Monitowałam już w tej sprawie w urzędzie miejskim, ale nie dostałam odpowiedzi. Miejscy urzędnicy zapewniają, że obejrzą przystanek autobusowy na os. Górki.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?