Skierniewiczanka przyznała się do podrobienia ponad 125 dokumentów. Twierdzi jednak, że nie dokonywała z dyrektorem zarzucanych im oszustw.
Ks. Sipak usłyszał zarzuty, związane z nieprawidłowościami w uzyskaniu i rozliczeniu dotacji, pozyskanych z Ministerstwa Rozwoju Regionalnego w Warszawie, Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Łodzi oraz Narodowego Centrum Kultury.
Z kolei księgowa Elżbieta Ł. sfałszowała 125 dokumentów, które potem zatwierdzał jej przełożony.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?