Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kopia "Bitwy pod Grunwaldem" zakończona. Obraz można obejrzeć w Skierniewicach

Natalia Zwolińska
Natalia Zwolińska
Dokładnie w 611 rocznicę nastąpiło odsłonięcie kopii jednego z najważniejszych obrazów – „Bitwy pod Grunwaldem” Jana Matejki. Kopię w skali 1:1 wykonał Ireneusz Rolewski, 28-latek ze Skierniewic. Pracę przy tworzeniu kopii zajęły mu 6 lat. Już wiadomo, że dzieło młodego kopisty wystawiane będzie na całym świecie.

Obraz powstawał aż 6 lat, a prace artysty można było oglądać

Rok temu, również 15 lipca, otwarta została w Skierniewicach pracownia Ireneusza Rolewskiego. Każdy, kto chciał zobaczyć przebieg prac nad tworzeniem kopii wybitnego dzieła Jana Matejki, miał taką możliwość. Chętnych nie brakowało. Tym bardziej, że obraz malowany był fragmentami, które następnie były ze sobą łączone.

– W liceum plastycznym mój wykładowca stwierdził, że kariery plastyczniej nikt nie zaczyna od „Bitwy pod Grunwaldem”. To właśnie wtedy nad moim łóżkiem w bursie postanowiłem stworzyć mural przedstawiający ten obraz – mówi artysta.

Jak się okazało mural, o wymiarach 230 na 164 cm, podziwiali nie tylko koledzy, ale również sam nauczyciel plastyki z Liceum Plastycznego im. Tadeusza Makowskiego w Łodzi.

Początek pracy nad kopią "Bitwy pod Grunwaldem"

W 2015 roku rozpoczęła się praca nad stworzeniem faktycznej kopii całego, olbrzymiego, obrazu.

– Podzieliłem obraz na 11 elementów. Góra obrazu została podzielona na 4 elementy, natomiast dół na 7. Wszystko po to, aby po stworzeniu gotowych fragmentów łatwiej było go połączyć w całość – mówi Ireneusz Rolewski.

Sam proces łączenia obrazu w całość stwarzał poważne problemy. Przy swoim rozmiarze, prawie 10 metrów szerokości i prawie 4,5 metrach wysokości, samo wybranie techniki łączenia fragmentów było nie lada wyzwaniem. Malarz zdecydował się ostatecznie na połączenie obrazów za pomocą wiązania. Z płótna zostały wyjęte wątki i w ten sposób powstały wiązania. Łącznie 35.000 supełków, które później skalpelem były odcinane, aby pozostały niewidoczne po zawieszeniu obrazu.

Kopię powieszono w oryginalnej ramie

Malarz odkupił również oryginalną ramę, w której przez 60 lat umieszczona była oryginalna „Bitwa pod Grunwaldem”. Rama była w złym stanie, należało ją odrestaurować, obić płótnem, a także powiększyć. Kopia „Bitwy pod Grunwaldem”, od oryginału, różni się wysokością. Jest o 13 cm wyższa od pierwowzoru.

Pomimo młodego wieku, wielu wystaw oraz olbrzymiego sukcesu w tworzeniu kopii „Bitwy pod Grunwaldem”, artysta jest bardzo skromny. Podczas uroczystego odsłonięcia obrazu dziękował wszystkim, którzy wspierali go przez wszystkie lata. Nie zapomniał również o pracownikach Domu Dziecka w Strobowie, w którym dorastał.

Obraz będzie wystawiany nie tylko w Polsce

Ponieważ obraz autorstwa Jana Matejki jest już w złym stanie i nie ma możliwości transportowania go na wystawy poza Muzeum Narodowym, już wiadomo że kopia wykonana przez Irka Rolewskiego wyruszy w świat. Dzięki specjalnej konstrukcji, wymyślonej i wykonanej przez samego artystę, będzie ona mogła być wystawiana na całym świecie. Złożenie i rozłożenie obrazu nie zniszczy go w żaden sposób. Również rama, w której umieszczono obraz przygotowana jest do możliwości transportu.

– Jesteśmy ogromnie szczęśliwi, że ten obraz powstawał również w Skierniewicach. Już za chwilę będzie on wystawiany nie tylko w Polsce, ale i na świecie. Jesteśmy dumni, że mogliśmy, razem z Muzeum Historycznym Skierniewic, nie tylko pomóc tak wybitnemu artyście, ale również podziwiać i pokazywać jego pracę wszystkim miłośnikom sztuki – mówił Krzysztof Jażdżyk, prezydent Skierniewic, podczas pokazu obrazu.

Obraz będzie można podziwiać w skierniewickim Ośrodku Sportu i Rekreacji do końca wakacji.

Kopia "Bitwy pod Grunwaldem" zakończona. Obraz można obejrze...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na skierniewice.naszemiasto.pl Nasze Miasto