Kolumna, w eskorcie policji, przejechała m.in. przez Retkinię, ul. Obywatelską i al. Politechniki. Z głośników słychać było muzykę i hasła wzywające do "podjęcia walki klas". Czołg i rakiety, przewożone przez ciężarówki z kolumny, okazały się oczywiście makietami.
- Z megafonu leciała rosyjska muzyka i było głośne pozdrowienie Zdrastwujtie. - opowiedziała Dziennikowi Łódzkiemu jedna z czytelniczek, - Widać było przerażenie w oczach ludzi, a moje dziecko w wieku 4 lat zapytało mnie, czy będą strzelać.
Kolumna podróżuje z Berlina do Warszawy. Uczestnicy happeningu chcą w ten sposób uczcić 70. rocznicę wyzwolenia od faszyzmu.
We wtorek będzie można spotkać ich na ulicach miasta.
Przejazd kolumny zgłoszony został polskiej policji jako przejazd teatru ulicznego.
W ubiegłym tygodniu, działacze łódzkiego Ruchu Narodowego protestowali przeciwko przejazdowi kolumny. Oskarżali ich o propagowanie komunizmu. Złożyli nawet do prezydent Hanny Zdanowskiej, petycję w której domagali się niewpuszczania pojazdów do Łodzi.
Tak wyglądał przejazd kolumny przez Wałbrzych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?