Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jeśli nie zostanie wybudowane zadaszenie nad trybuną stadionu, to PZPN nie da licencji na rozgrywki

Rafał Klepczarek
Ratusz zarezerwował w budżecie 300 tys. zł na zadaszenie widocznej na zdjęciu trybuny
Ratusz zarezerwował w budżecie 300 tys. zł na zadaszenie widocznej na zdjęciu trybuny Rafał Klepczarek
Ryszard Szmajdziński, radny miejski, przestrzega władze Łowicza przez odwlekaniem budowy zadaszenia nad trybuną stadionu piłkarskiego przy ul. Starzyńskiego. Bez dachu nad co najmniej 250 miejscami siedzącymi drugoligowy KS Pelikan nie dostanie licencji PZPN na rozgrywki w przyszłym sezonie piłkarskim. Burmistrz Krzysztof Kaliński zarezerwował na zadaszenie 300 tys. zł, ale jak na razie inwestycja jest tylko w planach.

- Minęły już cztery miesiące, a mimo zarezerwowania na ten cel pieniędzy, Pelikan jak nie miał zadaszonej trybuny, tak nie ma jej nadal - mówi Szmajdziński. - Jeśli nie spełni tego warunku PZPN, to niezależnie od wyników sportowych, zostanie zdegradowany do III ligi. Nie możemy na to pozwolić - uważa.

KS Pelikan obecnie jest w strefie spadkowej II ligi. Na 18 drużyn piłkarskich zajmuje 14 pozycję. Ratusz jest największym sponsorem łowickiej drużyny piłkarskiej. Doprowadził do tego burmistrz Krzysztof Kaliński, dla którego klub i jego sympatycy byli jednym z zapleczy politycznych. Ostatnio jednak stosunki miasta z władzami klubu oziębiły się. Jednym z powodów takiej sytuacji jest przegrana Grzegorza Wojciechowskiego, którego burmistrz Łowicza widział w fotelu prezesa Pelikana.

Na ostatniej sesji Rady Miejskiej burmistrz Kaliński mówił o zadaszeniu trybuny stadionu przy ul. Starzyńskiego. Z jednej strony, prosił, aby nie obarczać miasta odpowiedzialnością za to, że stadion, który kilka lat temu ratusz przejął od Pelikana, nie spełnia wymogów PZPN, a z drugiej, zapewniał, że nie mówi "nie" tej inwestycji.

Fakty są takie, że w miejskim budżecie zarezerwowano 300 tys. zł i nic więcej się nie dzieje.

- Prace projektowe się kończą i chcemy zrealizować tę inwestycję - zapewnia wiceburmistrz Bogusław Bończak.

Nieoficjalnie mówi się jednak, że coraz mocniej zadłużony ratusz nie spieszy się z ogłoszeniem przetargu, gdyż jeśli drugoligowiec spadnie do niższej kategorii rozgrywek, to kosztowna inwestycja stanie się po prostu zbędna.

Gdyby dziś ogłoszono przetarg na rozpoczęcie budowy zadaszenia, to prace mogłyby ruszyć najwcześniej w lipcu. Szacunkowo trwałyby dwa miesiące. Tymczasem Kamil Górski, wiceprezes Pelikana, przypomina, że nowy sezon rozgrywek rozpocznie się na przełomie lipca i sierpnia.

- Jesteśmy dobrej myśli i liczymy, że władze miasta zrealizują zapowiadaną inwestycję - mówi wiceprezes Górski. - My z kolei będziemy z całą determinacją walczyć na boisku o utrzymanie się w II lidzie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lowicz.naszemiasto.pl Nasze Miasto