Jerzy Borecki znany jest z wystaw i fotomontaży, którymi mniej lub bardziej trafnie komentuje to, co dzieje się w Łowiczu. Tym razem fotografik odniósł się m. in. do niepotrzebnych miejskich wydatków na promocję (wedle niego 1,2 mln zł w tym roku), prognozy władz województwa łódzkiego, która wskazuje, że Łowicz ciągle się marginalizuje oraz do negatywnego podejścia władz miasta do żądań przedsiębiorców, który domagają się likwidacji płatnego parkowania w centrum miasta (to ostatnie nie pada wprost, ale można wysnuć taki wniosek ze zdjęć wypełnionych parkomatami).
Autor montażu, który można oglądać w witrynie sklepowej przy ul. Zduńskiej, przypomina też, że w ciągu ostatnich siedmiu lat, czyli dwóch kadencji rady miasta, Łowicz stracił 1.217 mieszkańców i obecnie zameldowanych jest w nim 29.199 osób. Borecki podaje też, że część przedsiębiorców w proteście myśli o przeniesieniu siedzib firm do innych miejscowości, aby nie płacić podatków do Urzędu Miejskiego w Łowiczu. Ma to być wyraz protestu przeciwko nieliczeniu się miejskich urzędników z potrzebami ludzi handlu i biznesu.
- Ta wystawa oddaje mój stosunek do tego, co dzieje się obecnie w Łowiczu - mówi Borecki.
Burmistrz Krzysztof Kaliński nie widział jeszcze nowej instalacji łowiczanina i dlatego jej nie komentuje.
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?