Przez cały marzec miejskie przedszkola będą przyjmować deklaracje od rodziców chcących posłać do nich swoje pociechy. Siedem miejskich placówek dysponuje 755 miejscami w 31 oddziałach. Kłopotu z miejscami być nie powinno, gdyż od tego roku rodzice będą mieli alternatywę w postaci prywatnych przedszkoli.
Od września w budynku dawnego Kolegium Teologicznego w Łowiczu rusza przedszkole diecezjalne im. bł. Bolesławy Lament. Będą je prowadzić, sprowadzone do Łowicza przez ks. biskupa Andrzeja F. Dziubę, siostry misjonarki Świętej Rodziny. Co ciekawe, będą to pierwsze przedstawicielki zgromadzenia, które założyła łowiczanka bł. Bolesława Lament w diecezji łowickiej.
Od września do rangi przedszkola ma też awansować prywatny punkt przedszkolny na os. Bratkowice. Wszystko wskazuje jednak, że będzie tam wyższe czesne niż w placówkach ratusza. Średni miesięczny koszt utrzymania malucha w miejskim przedszkolu wynosi ok. 250 zł (czesne, wyżywienie, rada rodziców, nauka angielskiego). Na Bratkowicach za miesiąc opieki trzeba natomiast zapłacić 350 zł, natomiast Kuria Diecezjalna Łowickanie ustaliła jeszcze wysokości opłat w swoje placówce. Nieoficjalnie mówi się o kwocie około 300 zł miesięcznie.
- Mamy nadzieję, że bez problemu znajdziemy miejsce dla naszej trzyletniej Idalii - mówi Mirosława Sujecka z Łowicza. - W zeszłym roku znajomi musieli zatrudnić opiekunkę, gdyż ich córeczka nie dostała się do przedszkola.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?