Jacek Chudy nowym szefem powiatowych struktur OSP w Łowiczu

Reprezentant gminy Nieborów w powiatowych władzach OSP został jednym z czterech zastępców Jacka Chudego. Pozostali to starosta Krzysztof Figat oraz Jan Chojecki z gminy Łowicz i Ireneusz Sołtysiak z gminy Chąśno.

Mieszkaniec Soboty w gminie Bielawy był jedynym kandydatem zgłoszonym podczas spotkania wyborczego w łowickiej restauracji „Szkiełka”.

Jacek Chudy z Soboty już drugą kadencję jest członkiem Rady Powiatu Łowickiego. Po ubiegłorocznych wyborach samorządowych został także społecznym członkiem Zarządu Powiatu Łowickiego.

Mieszkaniec powiatu łowickiego jest znanym działaczem Polskiego Stronnictwa Ludowego. Szefuje ludowcom w gminie Bielawy. Jest także wiceprezesem Zarządu PSL w Łowickiem.

To właśnie z listy ugrupowania, którym dziś kieruje Władysław Kosiniak-Kamysz, 49-letni samorządowiec ponownie wszedł do RPŁ. Zdobył mandat radnego w okręgu wyborczym nr 3, który obejmuje gminy Bielawy i Zduny. Zebrał 889 głosów. Na posiedzeniach rady powiatu dał się poznać, jako stonowany samorządowiec, który dąży do porozumienia z przedstawicielami innych opcji politycznych.

- W Zarządzie Powiatu Łowickiego duży nacisk kładziemy na naprawę dróg, uporządkowanie sieci szkół ponadgimnazjalnych oraz troszczymy się o szpital, który finansowo cierpi na tym, że NFZ nie ogłasza nowych negocjacji wysokości kontraktu na realizację świadczeń medycznych - mówi o swoich samorządowych priorytetach Jacek Chudy.

Działacz PSL do powiatu łowickiego trafił wraz z żoną Anną w 1989 roku. Od tego czasu pracuje w Nadleśnictwie Kutno z siedzibą w Chrośnie.

Państwo Chudy mają dwójkę dorosłych dzieci: 25-letnią Katarzynę oraz 28-letniego Rafała. Jacek Chudy ma wiele zainteresowań. Jedną z jego pasji jest myślistwo. Jest łowczym w Kole Łowieckim „Gospodarz” w Borowie w gminie Bielawy oraz członkiem Rady Łowickiej w Skierniewicach.

Mieszkaniec powiatu łowickiego dba także o swoją małą Ojczyznę, którą jest Sobota. Jest szefem Stowarzyszenia Sobota i Okolice.

Co ciekawe, miejscowość w gminie Bielawy oraz rodzinny Inowłódz Jacka Chudego mają niezwykle bogatą historię. Świadczą o tym cenne zabytki, które przypominają, że niegdyś były to ważne miasta dla centralnej Polski.