- Rzepak i ozima pszenica wymarzły prawie w stu procentach - dowiedzieliśmy się w Urzędzie Gminy w Zdunach, gdzie 350 rolników zgłosiło już szkody, poczynione przez mróz.
Jeszcze gorzej jest w gminie Bielawy, gdzie wpłynęło pół tysiąca wniosków od rolników, którzy oszacowali wstępnie powstałe szkody w uprawach ozimych. - Mamy już bardzo dużo zgłoszeń, a ciągle pojawiają się nowe - informuje Grażyna Żyto, sekretarz gminy Chąśno.
Podobnie jest w innych wiejskich gminach powiatu łowickiego. Samorządy muszą zgłosić oszacowane straty wojewodzie łódzkiemu do 24 kwietnia.
Rolnicy mogą liczyć na preferencyjne kredyty oraz symboliczne dopłaty w kwocie 100 zł do hektara wymarzniętych zbóż. Tanie kredyty skierowane są jedynie dla tych, którzy udokumentują, że stracili co najmniej 30 proc. średniej rocznej produkcji rolnej.
Na najbliższy czwartek, 19 kwietnia, wojewoda Jolanta Chełmińska zwołała wojewódzką komisję dialogu społecznego. Prosił o to m. in. poseł z powiatu łowickiego
Cezary Olejniczak (SLD), będący członkiem Sejmowej Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi.
- Będziemy chcieli wywrzeć na pani wojewodzie presję, aby jako przedstawiciel rządu wpłynęła nań w sprawie stworzenia spójnego systemu obowiązkowych ubezpieczeń rolniczych upraw - zapowiada poseł Olejniczak. - My taki projekt z chęcią poprzemy.
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?