W Wólce Lesiewskiej jechał jak "po alkoholu"
W sobotni wieczór, 6 maja, policjanci "drogówki” zauważyli w Wólce Lesiewskiej opla corsę, którego styl jazdy mógł wskazywać, że kierujący znajduje się w stanie nietrzeźwości. Kierowca na widok oznakowanego radiowozu, zaczął wyraźnie przyspieszać. Funkcjonariusze postanowili zatrzymać samochód do kontroli drogowej – mówi młodsza aspirant Agata Krawczyk, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Rawie Mazowieckiej.
Mieszkaniec powiatu rawskiego nie zatrzymał się do kontroli
Policjanci użyli sygnałów świetlnych i dźwiękowych jednak mężczyzna kierujący oplem zignorował polecenie do zatrzymania się i dalej kontynuował jazdę. Mundurowi zajechali drogę kierowcy, wtedy ten gwałtownie skręcił do jednej z posesji. 38-latek wybiegł z auta i chciał uciekać, ale natychmiast został zatrzymany przez policjantów. Kierujący corsą był trzeźwy, a nie zatrzymał się, ponieważ nie posiada prawa jazdy.
– Teraz mężczyzna poniesie odpowiedzialność, nie tylko za bark uprawnień, ale przede wszystkim za niezatrzymanie się do kontroli drogowej oraz narażenie na utratę życia i zdrowia swojej ciężarnej żony, która była pasażerką auta. 38-latkowi grozi kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności oraz wieloletni zakaz kierowania pojazdami – informuje Agata Krawczyk.
Pirat drogowy w Lublinie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?