Płomienie objęły 264 metry kwadratowe stodoły i obory. Spłonął dach budynku, drewniane wrota, 20 ton słomy, 3 tony siana oraz 6 ton mieszanki zbożowej. Ogień pochłonął też maszyny rolnicze: młockarnię, sieczkarnię i wialnię. Przyczyną pożaru było zaprószenie ognia przez nieznane osoby.
Groźnie było także przy ul. Jana Pawła w Łowiczu. Sąsiedzi powiadomili Państwową Straż Pożarną w Łowiczu, że z budynku mieszkalnego wydobywa się dym. PSP otrzymała też informację, że może tam przebywać osoba cierpiąca na zaburzenia psychiczne.
Na miejscu okazało się, że pomieszczenia mieszkalne i piwnica są mocno zadymione. Z budynku wyprowadzono podtrutą dymem 64-letnią kobietę. Przekazano ją pod opiekę lekarza pogotowia ratunkowego.
Dym wydobywał się przez niedomknięte drzwiczki z pieca w piwnicznej kotłowni.
null
9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?