Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Eksburmistrz w kotłowni (Aktualizacja)

Rafał Klepczarek
Ryszard Budzałek
Ryszard Budzałek Rafał Klepczarek
Blisko dwa lata były burmistrz Łowicza Ryszard Budzałek szukał pracy. W lutym znalazł ją w Zakładzie Energetyki Cieplnej. Łowicki ZEC nie od dziś nazywany jest polityczną przechowalnią działaczy.

Budzałek został zatrudniony w ZEC 11 lutego na stanowisku zastępcy kierownika kotłowni S1, która jest główną ciepłownią w Łowiczu. Funkcję tę stworzono specjalnie dla niego. Łowiczanin został zatrudniony na czas nieokreślony. Co miesiąc będzie odbierał ok. 3,5 tys. zł brutto. Mieszkaniec Łowicza piastował funkcję burmistrza w latach 1998 - 2006. Pod koniec urzędowania stworzył własną formację polityczną o nazwie Rzeczpospolita Łowicka. W wyborach samorządowych wspierała ona PSL, z którego wywodzi się Paweł Bejda, obecny wicewojewoda łódzki, wcześniej jeden z dwóch zastępców Budzałka.
Po przegranych pod koniec 2006 roku wyborach były już włodarz Łowicza znalazł pracę na Politechnice Warszawskiej. W 2007 roku zatrudniono go w Urzędzie Miejskim w Sochaczewie na stanowisku naczelnika wydziału gospodarki komunalnej. Łowiczanin stracił pracę wiosną 2011 roku po reorganizacji wydziałów, dokonanej przez nowe władze miejskie, wybrane pod koniec 2010 roku.
Od tego czasu szukał pracy. Mającego powiązania z PSL bez-robotnego samorządowca próbowano w ubiegłym roku bezskutecznie zatrudnić w łowic-kim szpitalu. Jego ówczesny dyrektor Andrzej Grabowski nie ugiął się jednak pod naciskami starosty Krzysztofa Figata (PSL) i odmówił obsadzenia Budzałka na stanowisku wicedyrektora ZOZ. Pracy dla byłego burmistrza szukano w wielu miejscach i na różne sposoby. W kolacji rządzącej powiatem łowickim (PSL, PO, SLD, Rzeczpospolita Łowicka) mówi się, że o zatrudnieniu go w ZEC miała zdecydować roz-mowa starosty Figata z posłem Andrzejem Biernatem, który jest też szefem łódzkiej PO. Ten ostatni twierdzi, że nie zajmuje się załatwianiem pracy.
- Nie było żadnych nacisków politycznych - zapewnia prezes ZEC Zbigniew Wójcik (PO). - Pan Budzałek już wcześniej się do nas zgłosił. W tym roku okazało się, że na emeryturę odchodzi Henryk Hendrysiak, kierownik kotłowni S1. Pan Budzałek ma kwalifikacje zawodowe, aby go zastąpić, dlatego postanowiliśmy go zatrudnić. Zresztą nasz nowy pracownik, pracując w dawnym Synteksie, którego częścią była S1, nadzorował jej pracę - podkreśla.
Sam Budzałek nie chciał rozmawiać na temat zatrudnienia w ZEC.

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lowicz.naszemiasto.pl Nasze Miasto